Tekst piosenki:
To końcowe odliczanie
Niech zapłonš Katowice ten pierwszy raz
Niech zapłonš Katowice niech płonš aż do gwiazd
Niech zapłonš Katowice od bruku aż do gzymsu
Niech zapłonš Katowice budynek po budynku
Ref.
Za co za tysišce szans
Za co aby nadal był co wart
Za co za co może być jeszcze
Za co by nie dusić się powietrzem
A większoć nie myli większoć uważa
W kociołach komisjach urzędach i ołtarzach
Testujemy od nowa przestarzałe historie
Ekstazy tragedie apatie euforie
To końcowe odliczanie
Najtrudniej się znajduje najprostsze odpowiedzi
Schodzšc w dół po kamiennych schodach
Nie w każdym kłamstwie jest ziarno prawdy
Nie w każdym szaleństwie jest jaka metoda
Ref. Za co.....
To końcowe odliczanie
Miasto płonie w jednej minucie
Siedzę patrzę kiedy wybuchnie
Potem dopiszę tu nowš teorię
Koniec niech płonie spokojnie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):