Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Deaf Havana
Deaf Havana - The World or Nothing
The World or Nothing
Tekst dodał(a): kantini
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): kantini
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): kantini
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
The street lights hurt my eyes,
More than usual tonight.
No sense of direction, my vision's blurred,
I think I'll lay down for a while.
But I don't have a bed of my own,
Just a space on someone else's.
No I don't have a bed of my own,
Just a space on someone else's, or at least for now.
I swallow up the hungry streets, the thirsty back alleys,
The more I try to find my faith the more the city mocks me.
And the fags that filled my lungs, the alcohol burns into my skin,
And I feel so tired and scared about everything.
And I clip my wings just for an excuse,
For not putting myself to better use.
We all care too much over not caring enough,
Because we're all too scared to leave behind our youth.
We're a self-destructive generation
Those obituaries will be,
Due to excessive boredom, the body gave in,
To liver failure and heart disease it seems.
And I clip my wings just for an excuse,
For not putting myself to better use.
We all care too much over not caring enough,
Because we're all too scared to leave behind our youth.
To tell you the truth I'm just scared,
But at least I'm not alone.
At least I'm not alone.
And we'll sing 'til we can't speak,
And we'll sing 'til we believe.
And we'll sing 'til we can't speak,
And we'll sing 'til we believe.
I will sing 'til we can't speak,
We'll all sing until we believe.
More than usual tonight.
No sense of direction, my vision's blurred,
I think I'll lay down for a while.
But I don't have a bed of my own,
Just a space on someone else's.
No I don't have a bed of my own,
Just a space on someone else's, or at least for now.
I swallow up the hungry streets, the thirsty back alleys,
The more I try to find my faith the more the city mocks me.
And the fags that filled my lungs, the alcohol burns into my skin,
And I feel so tired and scared about everything.
And I clip my wings just for an excuse,
For not putting myself to better use.
We all care too much over not caring enough,
Because we're all too scared to leave behind our youth.
We're a self-destructive generation
Those obituaries will be,
Due to excessive boredom, the body gave in,
To liver failure and heart disease it seems.
And I clip my wings just for an excuse,
For not putting myself to better use.
We all care too much over not caring enough,
Because we're all too scared to leave behind our youth.
To tell you the truth I'm just scared,
But at least I'm not alone.
At least I'm not alone.
And we'll sing 'til we can't speak,
And we'll sing 'til we believe.
And we'll sing 'til we can't speak,
And we'll sing 'til we believe.
I will sing 'til we can't speak,
We'll all sing until we believe.
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieDziś wieczorem światła latarni
rażą mnie w oczy bardziej niż zwykle.
Kurs obrany bezsensownie, mój wzrok głupieje,
myślę, że się położę i odpocznę.
Ale nie mam łóżka,
nie mam własnego,
Nie, nie mam gdzie spać
korzystam z cudzego, ale chyba tylko teraz
Wypełniam sobą puste ulice, puste zaułki
Im bardziej się staram odnaleźć wiarę w siebie,
tym bardziej miasto wyśmiewa się ze mnie.
I dymu w płucach, alkoholu w moim ciele,
wszystkiego się boję i nie cierpię.
Przycinam swoje skrzydła, by mieć pretekst
i wmawiać innym, że jestem do niczego.
Martwimy się za bardzo o wszystko,
jednak nie o to co potrzeba.
Ponieważ wszyscy boimy się porzucić za sobą dzieciństwo.
Jesteśmy ludźmi generacji autodestruktywnej,
nekrolog już czeka, wylądujemy w nim.
z powodu nadmiernej nudy, podupadłem na zdrowiu,
doprowadziłem do niewydolności wątroby i serca.
Przycinam swoje skrzydła, by mieć pretekst
i wmawiać innym, że jestem do niczego.
Martwimy się za bardzo o wszystko,
jednak nie o to co potrzeba.
Ponieważ wszyscy boimy się porzucić za sobą dzieciństwo.
Powiem Ci prawdę, ja się tylko boję,
całe szczęście, że nie jestem jedyny.
Bo na dobrą sprawę, nie jestem jedynym.
I będziemy śpiewać, dopóki nie odbierze nam głosu.
I będziemy śpiewać, tak długo, jak będziemy wierzyć.
I będziemy śpiewać, dopóki nie odbierze nam głosu.
I będziemy śpiewać, tak długo, jak będziemy wierzyć.
Będę śpiewać, dopóki nie odbierze nam głosu.
Wszyscy razem, śpiewajmy, dopóki wierzymy.
rażą mnie w oczy bardziej niż zwykle.
Kurs obrany bezsensownie, mój wzrok głupieje,
myślę, że się położę i odpocznę.
Ale nie mam łóżka,
nie mam własnego,
Nie, nie mam gdzie spać
korzystam z cudzego, ale chyba tylko teraz
Wypełniam sobą puste ulice, puste zaułki
Im bardziej się staram odnaleźć wiarę w siebie,
tym bardziej miasto wyśmiewa się ze mnie.
I dymu w płucach, alkoholu w moim ciele,
wszystkiego się boję i nie cierpię.
Przycinam swoje skrzydła, by mieć pretekst
i wmawiać innym, że jestem do niczego.
Martwimy się za bardzo o wszystko,
jednak nie o to co potrzeba.
Ponieważ wszyscy boimy się porzucić za sobą dzieciństwo.
Jesteśmy ludźmi generacji autodestruktywnej,
nekrolog już czeka, wylądujemy w nim.
z powodu nadmiernej nudy, podupadłem na zdrowiu,
doprowadziłem do niewydolności wątroby i serca.
Przycinam swoje skrzydła, by mieć pretekst
i wmawiać innym, że jestem do niczego.
Martwimy się za bardzo o wszystko,
jednak nie o to co potrzeba.
Ponieważ wszyscy boimy się porzucić za sobą dzieciństwo.
Powiem Ci prawdę, ja się tylko boję,
całe szczęście, że nie jestem jedyny.
Bo na dobrą sprawę, nie jestem jedynym.
I będziemy śpiewać, dopóki nie odbierze nam głosu.
I będziemy śpiewać, tak długo, jak będziemy wierzyć.
I będziemy śpiewać, dopóki nie odbierze nam głosu.
I będziemy śpiewać, tak długo, jak będziemy wierzyć.
Będę śpiewać, dopóki nie odbierze nam głosu.
Wszyscy razem, śpiewajmy, dopóki wierzymy.
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (1):
tym bardziej miasto wyśmiewa się ze mnie.
Przycinam swoje skrzydła, by mieć pretekst
i wmawiać innym, że jestem do niczego.
Martwimy się za bardzo o wszystko,
jednak nie o to co potrzeba.