Tekst piosenki:
Jeżeli któregoś dnia poczujesz,że chce ci sie płakać.
Zadzwoń do mnie. Nie obiecuję,że Cię rozbawie.
Ale mogę płakać razem z Tobą.
Może kiedyś mnie widziałeś jak płakałem.
Może piłeś ze mną wódke i ze mna płakałeś.
Może przejeżdżałeś obok i zauważyłeś.
Może jechaliśmy razem kiedy jeszcze żyłem.
Powiedz mi prosze,gdzie miłości owoce?
Ja mały człowiek,znowu zawodzę.
Kolejny raz jak zakurzony obraz.
Klejny raz ja wypijam to do dna.
Bo chłodna i słodka,gorzka żołądkowa.
Kiedyś pokazała jak zaczynać od nowa.
Teraz pokazuje jak szybko mija doba,która
Przeżyta na trzeźwo jest na wagę złota.
Może kiedyś mnie widziałes jak płakałem.
Może piłeś ze mną wodke i ze mna płakałeś.
Może przejezdzałeś obok i zauwazyłeś.
Może jechalismy razem kiedy jeszcze zyłem.
Jeżeli któregoś dnia nie będzie chciało ci się z nikim gadać.
Obiecuję być wtedy z Tobą.. nie obiecuję być cicho.
Ale jeżeli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze,
Przybiegnij wtedy do mnie.Bardzo szybko.
Właśnie wtedy,mogę Cię potrzebować.
To dla ciebie,przyjacielu!
Powiedz kiedy widzisz,że naprawdę robie źle.
Znamy się od dziecka i ty najlepiej to wiesz,że
Kiedy nie mam siły często chwytam za alkohol.
Który w naszej znajomości zawsze był przeszkodą.
Pamiętasz te czasy kiedy odpierdalaliśmy?
Proszę odpowiedz,mamy siebie czy mieliśmy?
Powoli do przodu,powstaje ze zgliszczy.
Bo podawałes reke kiedy ten świat mnie niszczył.
Może kiedyś mnie widziałes jak płakałem.
Może piłeś ze mną wodke i ze mna płakałeś.
Może przejezdzałeś obok i zauwazyłeś.
Może jechalismy razem kiedy jeszcze zyłem.
Przyjaciele są jak ciche anioły.
Kiedy podnoszą nas,właśnie wtedy kiedy nasze skrzydła,zapominają jak latać.
Za 12 lat,za przyjaźń.
Za litr wypitej wódki.
Za rozmowy.
Za wyrozumiałość.
To dla Ciebie! Sprawdź to!
Zobacz w około na tych wszystkich ludzi.
Żaden z nich nie wie co we mnie ból budzi.
Wiesz to ty i wiem to ja,brat.
Ten świat w nas po prostu budzi zmartwienia.
Mamy siebie jeszcze,czy powoli nas niema?
Pozostawię ślad dla przyjaciela teraz.
Ludzi w moim życiu przewinęło się już wielu.
Ale żaden nie dorówna Tobie przyjacielu.
Kiedyś mnie widziałes jak płakałem.
może piłeś ze mną wodke i ze mna płakałeś.
moze przejezdzałeś obok i zauwazyłeś.
może jechalismy razem kiedy jeszcze zyłem.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (2):