Tekst piosenki:
Żyjemy w swoich gronach
na osiedlach pod blokiem
na ławkach spędzając wolny czas i jest okej
a pełno jest spojrzeń
my robimy coś złego bo lubimy usiąść tutaj walnąć blomka z kolegą.
Ten kraj nic nowego
ludzie oceniają z góry
każdy jest chuliganem co?
bo ma kaptury kurwa
człowiek to bzdury weź wytnij pojęcie te słowa to ściema trzeba żyć na oriencie.
Wiesz są psy po kolędzie
całą dobę bez przerwy spisują za głupoty i podnoszą tylko nerwy
Ze mną są moje derby
znów wbijamy na ławkę
jeśli mogę to pomogę ci ziomek to jest jasne.
Piszę wersy nie za sto by ukoić potrzeby
daj mi przeżyć jak płomień bez życiowej turleby.
Znów pierdoli coś debil możesz mówić tak dalej
bo i tak cię nie słucham mam na ciebie wyjebane.
(x2)
W dupie mam opinie
w dupie mam czyjeś zdanie
Ja robię to dla siebie i nigdy nie przestane
Może nie mam jakości
nie mam dobrego flow,ale daje samą prawdę i to się liczy ziom
Będe trzymał się mych zasad,
które mam już wpojone
Z nimi będę tutaj ziomek choćbym zmienił swoją drogę
Za żaden pieniądz nie sprzedam swego ziomka
on zawsze mi pomoże kiedy w życiu będzie trwoga
Kiedy podwinie się noga
on będzie-poda rękę
Nie spieprzy,nie spierdoli tylko będzie ze mną wszędzie
w lepsze dni i w te gorsze
rozbawić mnie umie
nawet gdy życie chujowe i wszystko się już psuje.
Ja żyje na osiedlu i jest mi z tym dobrze
nie robię to dla sławy-ty jeździsz nowym porsche
robię to dla pasji
robię to prosto z serca
i robić dalej będę choćbyś mówił skącz,przestań.
Wyjebane wokół mnie
ludzi którzy mnie nie znają
ja nie jestem chuliganem choć niektórzy mnie tak widzą
Wyjebane was pozdrawiam
Was ostofakiem
Ja jestem,byłem,będę normalnym chłopakiem
(x2)
W dupie mam opinie
w dupie mam czyjeś zdanie
Ja robię to dla siebie i nigdy nie przestane
Może nie mam jakości
nie mam dobrego flow,ale daje samą prawdę i to się liczy ziom
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):