Tekst piosenki:
[Zwrotka 1]
Choć gładkie są jak stal, stal kwasoodoporna
Jak sobie poradzić dla niej sprawa sporna
Choć tak się stara i muśnie je czasami
Znowu mija je jak weganie salami
Zapewnia z przekonaniem, nie raz w to grała
Lecz jej nie pomaga nawet zimna gorzała
Mocno skupiona trzęsie się cała
Prawie trafiła, ale wydygała
[Refren]
Ona znowu mija kule
Jak się schyla, to ma bóle
Choć kija pochwyciła
Wcale w bile nie trafiła
Do diabła z takim graniem
Idę szukać innych panien
Stawiam na to cały miliard,
Że tak się nie gra w bilard
[Zwrotka 2]
Trójkąt na stole już przygotowany
Zagrywam znowu pierwszy, choć jestem zalany
Dziołcha sama kija dziarsko przejmuje
Przymierza niefachowo i trafia bilą w tuje
Na krytym suknem stole zabawia się kulami
To jednak trudniejsze niż złożyć origami
Za taki poziom gry każdy by ją zganił
Biała wpada w łuzę, stoimy skrępowani
[Refren]
Ona znowu mija kule
Jak się schyla, to ma bóle
Choć kija pochwyciła
Wcale w bile nie trafiła
Do diabła z takim graniem
Idę szukać innych panien
Stawiam na to cały miliard,
Że tak się nie gra w bilard
[Zwrotka 3]
Kładzie na stół nogi, czy szuka zapomogi
Jestem przecież dla niej chyba za ubogi
Bardzo miła towarzyszka, taka mała cicha myszka
W kieszeni mej tylko dyszka
Mimo wielu wykładów i długich ćwiczeń
To co robi pozostawia bardzo wiele życzeń
Słabo tak celuje, azymuty namierza
Zabiera się do tego jak pies do jeża
[Refren]
Ona znowu mija kule
Jak się schyla, to ma bóle
Choć kija pochwyciła
Wcale w bile nie trafiła
Do diabła z takim graniem
Idę szukać innych panien
Stawiam na to cały miliard,
Że tak się nie gra w bilard
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):