Tekst piosenki:
STOPA:
Poszli raz Język z Kciukiem na spacer
Niestety nie poszedł z nimi Jacek…
KCIUK:
Za to przypatoczyła się Stopa!
I mówi „chodźmy zapiekankę do Szkota!”
JĘZYK:
Przykro mi, Stopo, my chcemy schudnąć
A nie jak ciasto drożdżowe puchnąć!
STOPA:
No proszę, proszę, to niedaleko!
JĘZYK:
Po co ty tu do nas przyszłaś, kaleko?
STOPA:
No bo widzicie… przyjaciółki moje…
Chciałam pożyczyć pieniądze nieswoje
JĘZYK:
Ha! Droga Stopo, tak być nie może!
Kciuku, podaj mi szybko noże!
STOPA:
Nie, nie, spokojnie, nie krój mnie, Języku!
Dobra… pójdę i zjem sobie ziemię po cichu…
JĘZYK:
Stopo, masz przestać, inaczej Cię zabiję!
Nie możesz tyle jeść, bo od patrzenia tyję!
KCIUK:
Może się z nami przejdziesz, Stopeńko
A jak wrócimy, zrobię Ci jajko na miękko
STOPA:
Ech… no nie wiem, a daleko idziecie?
KCIUK:
Jeszcze nie wiemy, a wy dokąd chcecie?
JĘZYK:
Ja to bym przeszła z 5 kilometrów
STOPA:
Tyle?! Bez jedzenia?!
yy… to znaczy, chyba tam uschnę z pragnienia!
JĘZYK:
Haa, a to tylko strona jedna!
KCIUK:
No chodź, pomoże ci twoja stopa jędrna!
STOPA:
No nie wiem, nie wiem… chyba odpuszczę
Wrócę do domu i tam się odtłuszczę
JĘZYK:
Ty? W domu sama chcesz się odchudzać?
Chyba nam wyjeść lodówkę całą
Tobie nigdy nie jest mało!
STOPA:
Nie no co ty, obiecuję
Przecież wiesz, że nad tym pracuję
JĘZYK:
No dobra, ale pamiętaj
Proszę, oszczędź chociaż moje zwierzęta.
KCIUK:
Język i Kciuk biegli by się odchudzić,
I ciągle myśleli jak się rano obudzić.
JĘZYK:
„Bożenko!” Krzyknął Język, gdy zajrzał do pokoju
Nie było w nim niczego oprócz pustego stołu
Do tego nie musieli wchodzić przez drzwi
Bo w ścianie była dziura większa brwi wiewióra.
KCIUK:
Ach, biedna Stopa… po tym jak lodówki nie oszczędziła
Ze złości chyba w ścianę nos włożyła!
JĘZYK:
Wystarczy, mam już dość Stopy żarłoczności!
KCIUK:
Języku, spokojnie, to tylko chwilowe!
JĘZYK:
Spójrz na ścianę! Tu też dziury nowe…
STOPA:
Język oburzony opuścił mieszkanie,
A Kciuk zrobił dla Stopy na rano śniadanie,
JĘZYK:
Lecz Stopa już nie mieszka w ich domu,
Teraz już nie przeszkadza nikomu,
Chociaż gdy ktoś ją na ulicy mija
Zdarza się, że zostaje z niego sama szyja.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):