Eleven - Fuck My Life

Czy powinienem udawać,
Że mi zależy?
Nie patrz na mnie tym złowieszczym wzrokiem,
Wszechświat zdaje się nie interesować mną.

Porażka to mój najbliższy przyjaciel,
Nie mogę się doczekać, aż ten absurd się skończy.
Czy kiedykolwiek znajdę swoje miejsce?

Straciłem całą koncentrację,
Moich błędów nie da się cofnąć.
Czy jest jakiś powód, by iść dalej?

Po co się starać,
Walczyć tak długo?
Myślałem, że to się skończy,
Kiedy pobiegłem, jak najdalej mogłem.
Nie mogę pozwolić, by moja przeszłość wzięła górę,
Nawet jeśli pragnę zamknięcia.
Wciąż walczę z samym sobą,
Raz po raz,
Cholera, co za życie.

Błędy, które popełniłem w strachu przed stratą,
Zawiodły mnie na kurs kolizyjny.
W końcu zobaczyłem, kim się stałem.
Moje działania nie były dla mnie jasne,
Uciekłem wstydząc się i bojąc.
Czas teraz zmierzyć się z konsekwencjami.
Byliśmy przyjaciółmi tak długo,
Ale nie możesz mi już ufać.
Nie ma sposobu, by to nie poszło źle.
Cała wina leży po mojej stronie,
Wygląda na to, że naprawdę straciłem rozum.
Zajęło mi to lata, by zobaczyć,
Jak byłem ślepy.

Po co się starać (Cholera, co za życie),
Walczyć tak długo?
Myślałem, że to się skończy (Cholera, co za życie),
Kiedy pobiegłem, jak najdalej mogłem.
Nie mogę pozwolić, by moja przeszłość wzięła górę,
Nawet jeśli pragnę zamknięcia.
Wciąż walczę z samym sobą,
Raz po raz,
Cholera, co za życie.

Przestań mi dawać szansę.
Nie widzisz, że nie jestem przyjacielem?
Ranię wszystkich, których kocham.
To musi się skończyć.
Dlaczego miałbyś wybaczać?
Wydaje się, że ciągle cię zawodzę.
O wiele łatwiej jest zaakceptować porażkę.

Więc po co się starać...
Walczyć o to, co mieliśmy?
Wiem, że to koniec,
Jest zbyt późno, by to sprowadzić z powrotem.
Nie mogę ci obiecać,
Że wszystko zaraz się poprawi.
Wciąż walczę z samym sobą,
Ale czy wciąż tu jestem?
Czy żyję?
Cholera, co za życie x4