Tekst piosenki:
Pojawiasz się nagle znikąd
Hakujesz mój system plików
Piszesz, dzwonisz, do drzwi pukasz
Myślisz, że to łatwa sztuka
Chciałbyś już od razu
Pozować do obrazów
Chciałbyś już za chwilę
Przeciągnąć do siebie linę
Z tej randki wróciłam przed szóstą
Mam głowę i kieszeń pustą
Bo ten kolo w żółtym polo
Chciałbyś szybszy niż samolot
Ten kolor i ten kolo
To nie dialog, lecz monolog
Myślałeś, że pójdzie prosto
Apka obiecała zgodność
Dałeś bukiet, czekoladki
Mam alergię na te kwiatki
Chciałbyś już od razu
Pozować do obrazów
Chciałbyś już za chwilę
Przeciągnąć do siebie linę
Z tej randki wróciłam przed szóstą
Mam głowę i kieszeń pustą
Bo ten kolo w żółtym polo
Chciałbyś szybszy niż samolot
Ten kolor i ten kolo
To nie dialog, lecz monolog
Teraz wiem już jedno
Nie dla mnie te randki w ciemno
Randki w ciemno
Pomyśl o nas lepiej
Zrozum, nam nie wszystko jedno
Wszystko jedno
Z tej randki wróciłam przed szóstą
Mam głowę i kieszeń pustą
Bo ten kolo w żółtym polo
Chciałbyś szybszy niż samolot
Ten kolor i ten kolo
To nie dialog, lecz monolog
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):