DRIFT - Spowiedź

telefon:
- halo?
- wiesz kochanie, dzwonie do ciebie bo myślałem o tym wszystkim... i chciałem ci powiedzieć że miałaś rację... heh... chyba jednak nie potrafią bez ciebie żyć.


to moja wina i twój gniew,
zmieniają wszystko życia bieg.
bo nie wiadomo jak i skąd,
płacimy za to za nasz błąd.

gdy w nocy skrywasz swoje łzy,
nie umiem zasnąć nie umiem żyć.
poczucie winy we mnie tkwi,
kochanie proszę...wybacz mi.


choćbym ciebie nie miał,
choćbym miał cię stracić,
sprzedam swoją duszę,
by cię już nie zranić.

Choćbym ciebie nie miał,
Choćbym miał cię stracić,
Sprzedam swoją duszę,
By cię już nie zranić.


czy jeszcze dla nas będzie świat,
czy potrafimy przetrwać czas.
po prostu zacząć jeszcze raz,
bez zbędnych słów kochać tak.

nie pytaj mnie ile mogę dać,
dam ci serce tylko tyle mam
poczucie winy we mnie tkwi
kochanie proszę... wybacz mi.


Choćbym ciebie nie miał,
Choćbym miał cię stracić,
Sprzedam swoją duszę,
By cię już nie zranić.

Choćbym ciebie nie miał,
Choćbym miał cię stracić,
Sprzedam swoją duszę,
By cię już nie zranić.



Choćbym ciebie nie miał,
Choćbym miał cię stracić,
Sprzedam swoją duszę,
By cię już nie zranić.

Choćbym ciebie nie miał,
Choćbym miał cię stracić,
Sprzedam swoją duszę,
By cię już nie zranić.