Tekst piosenki:
W końcu wychodzisz na swoje,
Masz bardzo dużo na głowie,
Ciągle jebane emocje,
A życie jedno.
To nie dla ciebie mówili,
A u mnie ciągle nagrywki,
Po prostu szedłem po swoje,
Uderzyć w sedno.
I czujesz posmak,
Tej pierdolonej porażki,
Pijmy do dna,
Za tych którzy nie odpadli,
W sobie moc masz,
Więc nie daj się poniewierać,
Czas temu sprostać,
Sam musisz zrobić co trzeba
Pewnie pytasz o co tu chodzi,
A ja chce was widzieć na górze,
Teraz podejdę sam do wszystkich,
Kiedyś chodziłem sam w kapturze.
Mamie kupię białe róże,
Białe porsche,
Białe nike'i,
A tacie nowy zegarek,
Nowe ciuchy,
Nowe fajki.
Już nie pytaj mnie o dochód,
Bo nie jestem księciem z bajki,
Sam nie brałem nigdy prochów,
Mam ambitniejsze zajawki.
Idź do przodu sam,
Otworem przed tobą dziś stanie cały świat.
W końcu wychodzisz na swoje,
Masz bardzo dużo na głowie,
Ciągle jebane emocje,
A życie jedno.
To nie dla ciebie mówili,
A u mnie ciągle nagrywki,
Po prostu szedłem po swoje,
Uderzyć w sedno.
I czujesz posmak,
Tej pierdolonej porażki,
Pijmy do dna,
Za tych którzy nie odpadli,
W sobie moc masz,
Więc nie daj się poniewierać,
Czas temu sprostać,
Sam musisz zrobić co trzeba
O tak
Taki piękny świat,
A ty daj mi znać,
Jak będziesz potrzebował kogoś.
W mych snach,
Ja dla was gram,
Na koncertach loud
I razem rozwalamy ¿w końcu¿
W końcu wychodzisz na swoje,
Masz bardzo dużo na głowie,
Ciągle jebane emocje,
A życie jedno.
To nie dla ciebie mówili,
A u mnie ciągle nagrywki,
Po prostu szedłem po swoje,
Uderzyć w sedno.
I czujesz posmak,
Tej pierdolonej porażki,
Pijmy do dna,
Za tych którzy nie odpadli,
W sobie moc masz,
Więc nie daj się poniewierać,
Czas temu sprostać,
Sam musisz zrobić co trzeba
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):