Emen - Świeczki

1. Świetnie rozgryzam innych, ale gorzej siebie,
więc jeśli poznasz prawdę nie mów do mnie „to przez Ciebie” też.
Szukam winnych kiedy coś się jebie, co jest? Nie wiem,
słyszę wyjmij, kiedy wbijam chuja i pierdole to.
Życie jest do wzięcia jak dziwka,
więc jeśli płacisz za błędy, pamiętaj o zyskach.
Nic nie przychodzi łatwo poza problemami,
czemu nic nam nie wychodzi poza rozstaniami?
Nie wiem, ale może zdmuchnę ten płomień Boga,
wcale nie jest warta świeczki.
Może dążę do celu nie znaczy wcale śmierci, nadziei,
wierz mi, znajdziemy środek żeby mówić zamiast często o nim zawsze my.
Zawsze my, nie muszę myśleć o kobiecie,
moich snów, jeżeli znowu razem zaśniemy.
Stoję sam, mimo to słyszę nie śpij,
zaraz po tym słyszę zdmuchnij świeczki.

Dziś mam urodziny.
Wiem, że o rzeczach które pewnie się nie spełnią, które pewnie się nie spełnią.
Wiem, piszę o ludziach którzy pewnie będą ze mną, ale nie ma nic na pewno.
Wiem co mówię. Zdmuchnę świeczki. Może jakaś siła czuwa dziś nade mną.
Zdmuchnę świeczki, ale zostawię jedną, zostawię jedną, niech się pali, niech się pali.

2. Jeżeli wierzyć to znaczy liczyć na szczęście - to nie chce wiary.
Bo szczęście mają głupi i nie ważne, że za dwóch się staram.
kiedy morał to, że nieszczęścia chodzą w parach,
Kiedyś myślałem, że dostanę wszystko,
dziś wiem, że kiedy zdmuchnę świeczki to zostanie tylko dym.
I żyję tylko tym, że żyję i to wszystko film,
dlatego jeśli gram drugą rolę, ciągle jestem blisko nich.
I blisko prawdy żeby mieć pewność,
że na końcu taśmy jest happy end.
Blisko chwil, tak gdy idziemy ślepi gdzieś,
to mimo, że się boję wyjść naprzeciw przeciwieństwom.
Ale dam radę bo jestem sobą, nie czuje nigdy presji kogoś,
jak rozmieniasz się na drobne nie wydawaj reszty słowo.
To jedyne co mnie nie określi, skoro to tylko świeczki niech płoną!

Dziś mam urodziny.
Wiem, że o rzeczach które pewnie się nie spełnią, które pewnie się nie spełnią.
Wiem, piszę o ludziach którzy pewnie będą ze mną, ale nie ma nic na pewno.
Wiem co mówię. Zdmuchnę świeczki. Może jakaś siła czuwa dziś nade mną.
Zdmuchnę świeczki, ale zostawię jedną, niech się pali.