Eminem - Talkin 2 Myself (ft. Kobe)

[Intro]

Ej, zanim zacznę piosenkę
Chciałbym podziękować wszystkim za bycie cierpliwymi
I za trwanie przy mnie przez te ostatnie lata
Kiedy próbowałem sobie poradzić

Refren: Kobe

Czy ktokolwiek tu jest?
Czuję się, jakbym mówił sam do siebie
Wydaje się, że nikt nie wie, o co walczę
I skąd przychodzę
Czy ktoś mnie słyszy?
Chyba ciągle mówię do siebie
Jakbym wariował
Czy jestem nienormalny?

Yeayah
Woah wah
Woah wah (oh oh oh oh oh)
Woah wah
Woah wah (oh oh oh oh oh oh oh oh)

[Bridge - Eminem]

Dlaczego czuję się taki samotny
Nie ma tu nikogo oprócz mnie, zdany tylko na siebie
Czy jest tu ktoś
Kto czuje to, co ja?
Jeśli tak to daj znak, chcę wiedzieć, że nie jestem sam

[Eminem]

Chyba odszedłem po to, by odkryć nowe drogi
Ale nie było nikogo, kto zdawałby sobie sprawę, przez co przechodziłem - ból
Nienawiść płynęła w moich żyłach
Byłem na krawędzi szaleństwa
Prawie nagrałem piosenkę dissującą Lil Wayne’a
Tak jakbym był zazdrosny o uwagę, jaką zwracał
Czułem się okropnie wobec siebie
On rymował, a ja nie
Każdy, kto wtedy był na topie mógł oberwać
Prawie zdissowałem Kanye’go
Jezu, czuję, jakbym świrował
Dzięki Bogu żadnej z tych rzeczy nie zrobiłem
Mogłem mieć wszystko na wyciągnięcie ręki
I wiedziałem o tym, ale Proof'a nie było, nie mógł zobaczyć co się za tym kryje
Jestem w kabinie, łykam kolejną tabletkę, próbuję sam siebie namówić
Oszalałeś? Zaczniesz jechać po innych bez powodu?
Szczególnie biorąc pod uwagę, że sam nie potrafisz już nic dobrego napisać?
Okłamujesz sam siebie, powoli umierasz, zaprzeczasz
Twoja samoocena spada, a ty błagasz o pomoc

Refren: Kobe

Czy ktokolwiek tu jest?
Czuję się, jakbym mówił sam do siebie
Wydaje się, że nikt nie wie, o co walczę
I skąd przychodzę
Czy ktoś mnie słyszy?
Chyba ciągle mówię do siebie
Jakbym wariował
Czy jestem nienormalny?

[Bridge - Eminem]

Dlaczego czuję się taki samotny
Nie ma tu nikogo oprócz mnie, zdany tylko na siebie
Czy jest tu ktoś
Kto czuje to, co ja?
Jeśli tak to daj znak, chcę wiedzieć, że nie jestem sam

Marshall, nie jesteś już najlepszy, ciężko to przełknąć
Wszystko, co teraz znam to ciągłe tarzanie się w nienawiści i pustce
Fiolki po lekach, może jutro upadnę już na samo dno

Ale chyba ciąglę mówię do ścian
Nie widzę tu nikogo (chyba mówię do siebie)
Ci wszyscy inni raperzy są kiepscy - to wszystko, co wiem
Zmieniłem się w hejtera, otoczyłem się sztuczną pewnością siebie
Ale Marshall nie ma przerostu ego, to nie jego śpiewka
Nie jest żadnym desperado, ale jest zdesperowany, to zaczyna się w nim kłębić
Jedna stopa na hamulcu, druga redukuje
Zasypia, kiedy inni pisarze tłoczą się na parkingu przy MacDonaldsie
Ale zamiast żałować samego siebie zrób coś
Przyznaj, że masz problem, twój mózg jest zaćmiony, już za długo się użalasz
To nie winna innych, tylko twoja, pierdolony dzieciaku
Skończ martwić się tym, co robią inni i sam zacznij coś robić
Chyba ocipieję

Refren: Kobe

Czy ktokolwiek tu jest?
Czuję się, jakbym mówił sam do siebie
Wydaje się, że nikt nie wie, o co walczę
I skąd przychodzę
Czy ktoś mnie słyszy?
Chyba ciągle mówię do siebie
Jakbym wariował
Czy jestem nienormalny?

[Bridge - Eminem]

Dlaczego czuję się taki samotny
Nie ma tu nikogo oprócz mnie, zdany tylko na siebie
Czy jest tu ktoś
Kto czuje to, co ja?
Jeśli tak to daj znak, chcę wiedzieć, że nie jestem sam

Więc podniosłem się z ziemi i walnąłem w twarz zanim zdążyłem utonąć
Dwa razy uderzyłem o dno tak mocno, że się odbiłem, już wystarczy
Teraz jest inaczej, te dwa ostatnie albumy się nie liczą
Encore - brałem narkotyki, na Relapse je wypłukiwałem
Teraz przyszedłem, żeby to nadrobić, żadnego pierdolenia
Muszę coś udowodnić moim fanom, czuję, że ich zawiodłem
Więc proszę, przyjmijcie moje przeprosiny, wreszcie czuję, że wróciłem do normalności
Czuję, że znów jestem sobą
Więc pozwól, że jeszcze raz przedstawię się dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą
Wracam do starego siebie i ziomek, nie zanosi się, żebym
Miał zwolnić, wstaję i wybucham, od początku
Moje życie nie jest już filmem, ale show jeszcze się nie skończyło
Wracam z odwetem, Weezy - głowa do góry
TI- głowa do góry, Kanye - głowa do góry
Nie poddawajcie się, masakrujcie ich
Spoczywaj w pokoju DJ AM
Bo wiem, przez co przechodziłeś
Walczę z tym samym gównem każdego dnia

Refren: Kobe

Czy ktokolwiek tu jest?
Czuję się, jakbym mówił sam do siebie
Wydaje się, że nikt nie wie, o co walczę
I skąd przychodzę
Czy ktoś mnie słyszy?
Chyba ciągle mówię do siebie
Jakbym wariował
Czy jestem nienormalny?

[Bridge - Eminem]

Dlaczego czuję się taki samotny
Nie ma tu nikogo oprócz mnie, zdany tylko na siebie
Czy jest tu ktoś
Kto czuje to, co ja?
Jeśli tak to daj znak, chcę wiedzieć, że nie jestem sam

SHADYFANS.PL