Epic Rap Battles Of History - Mr T vs Mr Rogers

Mr T:
Współczuję głupcowi, który zaczyna do Clubber Langa
Nazywaj mnie B. A. Biceps, bo zmiażdżę twój cały gang
Zawołaj Księcia Wtorek, Króla Piątek i błyszczący tramwaj
Patrz jak zanurzam ich w złocie by służyli mi jak łańcuch, deklu
Powieszę cię na twoich własnych rękawach od swetra
Nie pokonałbyś mnie nawet w Krainie Pozorów, cioto!
Wsadzę ci jaja do mordy i zakopię na pobliskim cmentarzu
Nikt nie będzie tęsknił bo wszyscy twoi koledzy są zmyśleni

Mr. Rogers
Hej sąsiedzie, jeśli pozwolisz to zmienię buty
Pochodzę sobie w trampkach póki ta bitwa się nie skończy
By krew z twojego ryja nie kapnęła mi na mokasyny
Lubię cię takim jakim jesteś, jednym na milion
Ale twój fryzjer zrobił ci chyba brazylijską depilację
Współczuję twojej szyi, Panie Złote Łańcuchy, za dużo ich
Ja trzymam złoto tylko na półce, to moje nagrody Emmy
Nauczam cały świat pełny dzieci, więc mogę to stwierdzić:
Nazywasz się T bo jesteś zbyt głupi by wydukać więcej

Mr, T
Kto tu jest głupi, głupcze? Mr T potrzebuje tylko jednej litery!
Halo? To chyba do ciebie, Bill Cosby chce swój sweter!
Jesteś czterdziestoletnim prawiczkiem, w wielkim domu
Wezmę Hannibala, Murdocka i Buźkę i spuszczę ci wpierdol
Jedyna kotka jaką w życiu widziałeś to Henrietta, deklu
A twój Pan McFeely przywozi ci dużo więcej niż listy
Więc przed walką, wraz ze swym telewizyjnym gówienkiem
Może zadzwonię na psy i powiem że molestujesz dzieci?

Mr. Rogers
Uważaj co mówisz, dzieci kochają mnie bardziej niż obiadek
To nie ja jestem twarzą na jakichś durnych płatkach
Kiedy mój plan się ziści, nawet nie zobaczysz, że nadchodzi
Podzielę cię na czworo i zrobię remake "Reggae na lodzie"
Powiem to raz Lawrence, mam nadzieję, że to zrozumiałe
Wracaj do swojego vana i wypierdalaj z mojej dzielnicy