Ergo - W lepsze gorsze dni

Zwrotka 1

Nie jestem mocny w gębie szczerze nie trawie takich
wiesz kto pierwszy ucieka tak robią kozaki.
Odkąd dojrzałem duchem widzę znacznie więcej
by dotrzeć w Twoje serce nie muszę rzucać mięsem.
Też miałem magiczne miejsce dziś jest ponure
jak miałem nie szanowałem do dziś żałuję.
Szczerze szanuję dziś nie wielu wiesz o tym
że przyjaciel odchodzi gdy masz kłopoty.
Mówiłem dosyć uwierz nie znasz mnie dobrze
najłatwiej o kimś gadać mówiąc to nie mój problem.
Dziś portfel jest wizytówką nie ma co gdybać
że miłość w tym czasach bywa chciwa.
Gdybym dziś nie nawijał pewnie bym oszalał
gdybym dziś nie znał życia pisał bym o zasadach.
Zdrada mocno boli obyś nigdy jej nie poczuł
wraca lęk znów czuć ból wśród bliskich osób.

Ref.

Jeśli nie trawisz wad lepiej od razu odejdź
oddam własne serce by Twoje było zdrowe.
Dziś jestem zagubiony proszę pomóż mi
w lepsze gorszę dni muzyko dodajesz sił. x2

Zwrotka 2

Nie jestem z tych co krzyczą trzeba mieć swój rozum
gdybym dziś Ciebie słuchał nie miałbym pewnie włosów.
Ludzie jak kurz uwierz szybko odchodzą
znów czujesz puls gdy Ona siedzi obok.
Ból psychiczny przy fizycznym serio to koszmar
wolałbym być po szybkim bo tak nie mogę sprostać.
Uśmiechnięta twarz chłopca dziś jest ponura
bo choć muzycznie pnie się to rana jest zbyt duża.
Słyszysz już nie mogę tak pomóż mi
co się dziwisz wyłącz tv i w końcu wyjdź.
Chciałbym dobrze żyć lecz wcalę nie jest łatwo
przyjazna dłoń znów okazuję się pułapką.
Często pytam czy warto staję się negatywny
ludzie kręcą i kłamią Ty nie bądź nawiny.
Ile jeszcze łez wyleje pytam pytam bo nie wiem
we dwoje czy samotnie rób to dla siebie.

Ref.

Jeśli nie trawisz wad lepiej od razu odejdź
oddam własne serce by Twoje było zdrowe.
Dziś jestem zagubiony proszę pomóż mi
w lepsze gorszę dni muzyko dodajesz sił. x2