Fall Out Boy - American Beauty/American Psycho

Od jakiegoś czasu staram się rozgryźć znaczenie tego utworu... Wydaje mi się, że tytułowy American Psycho to jedna z tych osób, które dostrzegają, jak bardzo skomercjalizowane jest nasze społeczeństwo i jak bardzo ludzie są w stanie się sprzedać, żeby choć trochę zabłysnąć - i są temu wszystkiemu zdecydowanie przeciwne. Niestety, w czasach, gdy typowy czowiek dba przede wszystkim o to, by nadążyć za wszelkiego rodzaju modą, gdy wygląd, kasa i zachowanie liczy się bardziej, niż cokolwiek innego, człowiek, który widzi, jak bardzo żałosne jest to postępowanie, dlatego sam uważa wierność sobie oraz swoim ideałom i szczerość za priorytet, postrzegany jest jako dziwak, nawet szaleniec (zwłaszcza, gdy otwarcie wyraża swoj opinię na ten temat) - stąd "psychopata". Bohaterowi, paradoksalnie, wpada w oko American Beauty - dziewczyna wydająca się być jego całkowitym przeciwieństwem - żyjąca w 'amerykańskim śnie', nieświadoma tego, jak wygląda prawdziwe życie. Chłopak kocha ją i pragnie jej, jednak uczucie to sprawia, że czuje się on rozdarty. Z jednej strony, bardzo chciałby "naprostować" ukochaną, uświadomić jej, że bezmyślne podążanie za tłumem i próby wybicia się w prymitywny sposób nie są właściwym rozwiązaniem; z drugiej strony, dziewczyna wydaje mu się zbyt niewinna, zbyt szczęśliwa w swoim płytkim świecie, by mógł obarczyć ją okrutną prawdą. American Psycho nie chce jej zostawić, jednak rozwiązanie problemu przekracza jego możliwości, dlatego ma on wrażenie, że jego miłość go niszczy.

Ukośnik w tytule i treść teledysku sugerują nam jednak drugą rzecz... Mianowicie to, że nie dla każdego musi nie być nadziei, bo w niektórych 'American Beauties' można odnaleźć trochę 'Psycho' - i odwrotnie. W wideo widzimy baletnicę, która, tańcząc, od niechcenia rozprawia się z drabami nasłanymi na nią przez szalonego chłopca, a kiedy ten zostaje pokonany - zjawia się jego następca. Nasza American Beauty zatem doskonale zdawała sobie sprawę, jak ślepe jest społeczeństwo i sama wiedziała, czego chce od życia; choć jej zachowanie było dość stereotypowe, wynikało jedynie z jej potrzeb, osobowości czy zainteresowań i w żadnym wypadku nie czyniło z niej kolejnej głupiej nastolatki z klapkami na oczach. Chłopaka natomiast nieco zaślepiła własna pogarda żywiona do większości społeczeństwa, tak, że nie dostrzegł on, iż zachowanie jego ukochanej nie było czymś na pokaz, a ponieważ przeżywał rozterki odnośnie swojego związku samotnie, ona nie zdawała sobie z nich sprawy. W ten sposób American Beauty nieświadomie raniła American Psycho, aż jego problemy w końcu go pokonały. Wkrótce jednak postanowił spróbować ponownie; nie wiemy tylko, z jakim skutkiem, gdyż teledysk kończy się na samym przybyciu drugiego chłopca.

Uważam więc, że główny przekaz piosenki to zachęcenie do pozostania sobą nawet w dzisiejszych czasach, gdy wszystko dookoła jest sztuczne, płytkie i przesiąknięte komercją, jednak bez desperackich prób naprawiania całego świata - przewrażliwienie na tym punkcie może bowiem nas zwieść. Wiem, że każdy może interpretować ją na swój sposób; czy jednak ktoś ma podobne odczucia do moich, czy też trochę zbyt daleko zawędrowałam ze swoimi przemyśleniami? ;)

Szczerze? Płyta fajna, ale tytułową piosenkę mogli wybrać inną.

Kocham FOB. <3

mogę słuchać tego na okrągło ;)