Tekst piosenki:
Jak zwykle budzi mnie niechciany świt
w bezbarwnie malowany dzień
Nim zorientuję się, gdzie jestem i z kim,
utonę we mgle
Poszedłem gdzieś, gdzie nie chciałem iść,
spragniony smaku gorzkiej łzy
Bo chcesz, bym był podłożem dla Twych stóp
Nie powiem nic, płomień ze snów swych obudzę
i pójdę prosto w Twoje sny,
ostatnią piosnkę Ci zanucić
Jesteś aniołem moich myśli,
zwycięzcą wojny, w którą nie chcę grać
Niedługo poznam Twoje imię,
Ty w zamian zmienisz, zmienisz mój cały świat
Poszedłem znów, gdzie nie chciałem iść,
spragniony smaku gorzkiej łzy
Bo chcesz, bym był podłożem dla Twych stóp
Nie powiem nic, płomień ze snów swych obudzę,
pójdę prosto w Twoje sny,
ostatnią piosnkę Ci zanucić
Nie powiem nic, płomień ze snów swych obudzę,
pójdę prosto w Twoje sny,
ostatnią piosnkę Ci zanucić
Ja jestem artystą i mogę wszystko,
jestem artystą i wciąż mogę wszystko,
jestem artystą i mogę wszystko,
jestem artystą i mogę wszystko,
jestem artystą i mogę wszystko,
jestem artysta i mogę wszystko
ja jestem artystą i mogę wszystko,
ja jestem artystą i mogę...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (2):
Słucham codziennie ze 1OO razy .
Damian masz niesamowity głos .
xxx .