Fatum Crew - Tamte Dni

Fatum Crew, 2006, tamte dni.. Blasku, Szyms..

97 rok, lato tamte dni w chuj gorące
od samego rana świeci słońce
pamiętam tamte dni, w nich myślami
czasem błądzę, opcja by zapomnieć
o tym ? Wiesz nie sądzę, nie zapomnę
bo tam pierwsze rymy wtedy wieczór
Crew, południe, centrum, tryby(?)
wiele bym dał by był znów tak jak
wtedy, całymi dniami nagrywając
na kasety, to tamte dni których
czasem brakuje, to tamte dni za nie
dziś wam dziękuję, chociaż wiem że
to minęło bezpowrotnie, to ciągle
w przód tak jak wtedy, nigdy nie odwrotnie.

Ref.

Zdrówko słuchaczu to kawałek o konsekwencji
krok za krokiem mimo rekonwalescencji, po
melanżach ??? to znów dzielnica Tyby
to nasz styl życia, bycia nigdy nic na niby.. (x2)

2.

2006 dzisiaj trochę inaczej, minęły tamte
czasy gdzie nagrywki na chacie, dzisiaj
laboratorium ?? Pumex, dziękówa za wszystko
wasze zdrowie, bro w górę, to Fatum Crew
co zgarnia całą pulę, Blasku, Szyms bez
żadnych ale w ogóle, dalekiej drodze
wiele przed nami, każdy nowy dzień
wzmacnia doświadczeniami, chodź z problemami
pewnymi krokami, powoli do celu, sam na sam
z marzeniami, to Fatum Crew zapamiętaj od nowa
milczenie jest złotem ale siłą są słowa.

Ref.

Zdrówko słuchaczu to kawałek o konsekwencji
krok za krokiem mimo rekonwalescencji, po
melanżach ??? to znów dzielnica Tyby
to nasz styl życia, bycia nigdy nic na niby.. (x2)

Kiedyś blask wieczór Wrocławia, Szyms ????
trzymał, no toś sobie kurwa ziom stare
czasy powspominał, ???? konfederacji
jeden typ nie udzielił informacji reszcie
załogi, o co kaman ? przecież była sztama
w innej ekipie był wydawca, zniknął sytuacji
jak Judasz fałszywie, droga w sumie taka sama
później lamusa słyszę w innym składzie na
radiostacji czy się wstydzi ? nie sądzę, pewnie
w trudnej sytuacji odda swoją matkę, a rapowi
???? typ nie kumam klimatu ja mam to co chcesz
Szyms, Blask moja pieczęć - Fatum, Koniec.

Ref.

Zdrówko słuchaczu to kawałek o konsekwencji
krok za krokiem mimo rekonwalescencji, po
melanżach ??? to znów dzielnica Tyby
to nasz styl życia, bycia nigdy nic na niby.. (x2)