Fifteen - Sweet Valentine

Zobaczyłem uśmiech na jej twarzy, przypomina mi to dni pełne słońca, które spędzaliśmy, marząc o świecie pełnym miłości i harmonii. Moje marzenia się spełniają i chciałbym, żebyś tu był, żebyś zobaczył te wszystkie uśmiechnięte twarze, uśmiecham się do ciebie. Zobacz, jak daleko zaszliśmy od wiosny, spadające na ziemię róże nie znaczą nic, bo prawdziwa miłość unosi się wolna jak gołąb. Wciąż mam nadzieję, że koniec nigdy nie nadejdzie... Będę tu na ciebie czekać.

Czy oddaliliśmy się od siebie, czy może trochę zbliżyliśmy, wciąż marnując czas, ale moje marzenia się nie kończą, jest jeszcze tyle kroków do przebycia, by zobaczyć uśmiech na jej twarzy... Taki piękny uśmiech, piękny uśmiech. Dlaczego nie podejdziesz trochę bliżej, wydajesz się tak daleko, próbuję tak bardzo iść naprzód, ale ciągle myślę o czasie, który spędziliśmy razem, marnując go, wydawało się, że nigdy się nie skończy... Idź naprzód, dalej marz.

Wróci to do ciebie, wróci do ciebie. Zobaczyłem uśmiech na jej twarzy, przypomina mi to dni pełne słońca, które spędzaliśmy, marząc o świecie pełnym miłości i harmonii... Moje marzenia się spełniają. Chciałbym, żebyś tu był, bym mógł zobaczyć te czterdzieści odcieni zieleni lśniące w twoich oczach. Teraz lato się skończyło i niedługo znowu będę w środku, rozdarty między tym, czego teraz brakuje, a słodkim wspomnieniem wczoraj... Słodkie wspomnienie słodkiego małego dziecka, zrobiłbym wszystko dla ciebie, mój słodki walentynko.