Tekst piosenki:
Nigdy już więcej nie zobaczę Cię
Daleko odeszłaś ja krzyczę nie
Powiedz gdzie jesteś, powiedz mi gdzie
Ukaz się proszę w moim śnie
Każdego dnia pytam się, dlaczego
Nie możemy mieć życia lepszego
Dlaczego tak wcześnie umieramy
W momencie sypia się nasze plany
Nie przekupisz serca, które przepełniłeś bólem
Wiesz te chwile spędzone samotnie
Kiedy tuląc poduszkę tęskniłam okropnie
Ciebie już nie ma, Ciebie zabrakło
Zakopie wspomnienia a gdy zatęsknię
Nauczę się milczenia
Powiedz ile będzie tak jak jest
Powiedz czy ludzkie życie warte jest
Śmierć jest dla mnie snem bez snów
Umrzeć by narodzić się znów
Chcesz go na zawsze przy sobie mieć
Lecz moc to nie chcieć
Jeden moment wiatru świst uderzenie
Oczy załzawione, dlaczego odeszła na tamta stronę
Niewyjaśnione zostanie na wieki to się stało tak nagle
Niespodziewanie przecież miała czas na spotkanie z Tobą Boże
Czemu była ta osoba, czym sobie zasłużyła
Gdyby nie ta chwila to by z nami była
Miała plany o nich śniła
Do celu uparcie dążyła
W momencie koniec z czasem się nie wyrobiła
To musi bolec samych nas zostawiła
A wszystko to zajęła jedna chwila
Ona wszystko zmieniła
Jeden moment, jedna chwila
Chwile wcześniej jeszcze żyła
Jak się to stało przecież w Boga wierzyła
Nigdy już więcej nie zobaczę Cię
Daleko odeszłaś ja krzyczę nie
Powiedz gdzie jesteś, powiedz mi gdzie
Ukaz się proszę w moim śnie
Każdego dnia pytam się, dlaczego
Nie możemy mieć życia lepszego
Dlaczego tak wcześnie umieramy
W momencie sypia się nasze plany
Dzisiaj żyjesz jutro nie
Co zostanie tylko wspomnienie
Ale nie po mnie
Ja zostawię natchnienie moja wenę
Na bitach ułożenie na świat
Moje właśnie spojrzenie w Twoich oczach zdziwienie
Dlaczego nie rozumiem odejdziesz jak ona
Powalona tłumem lub osoba zwyciężoną
Nie ma znaczenia
Każdy z nas skona, kiedy to wielka niewiadoma
Będziesz tak samo jak ona zaskoczona
Nigdy już więcej nie zobaczę Cię
Daleko odeszłaś ja krzyczę nie
Powiedz gdzie jesteś, powiedz mi gdzie
Ukaz się proszę w moim śnie
Każdego dnia pytam się, dlaczego
Nie możemy mieć życia lepszego
Dlaczego tak wcześnie umieramy
W momencie sypia się nasze plany
Jeden moment, jedna chwila
Chwile wcześniej jeszcze żyła
Jak się to stało przecież w Boga wierzyła
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (4):
nie moge