Flatsound - We'll repeat 'I love you' until the mirror breaks

balonowy chłopak, mało znacząca komórka na ciele kogoś obcego. nikt, bez celu, lecz nadal znajduję sposoby na rysowanie podobieństw między tym, kto wygląda lepiej bez koszulki. teraz wydaje się, że świat obraca się zbyt szybko i czasem nie mogę po prostu uwierzyć, że jestem tutaj, w tej chwili. proszę, błagam, porównaj mnie z kimś innym. napluj mi do ust, później na moją klatkę. pozwól mi cię posmakować, więc kiedy cię nie będzie, będę wiedział dokładnie, za czym tęsknię. jest 1 w nocy a ja chcę być z dala od ciebie w sposób, do którego wrócisz lata później gadając na mnie głupoty. do tego czasu będę całował twoje rozstępy, a ty będziesz jeździć placami po starych bliznach i razem będziemy powtarzać "kocham cię" dopóki lustro się nie zbije.

źródło moich problemów nie ma żadnego źródła. to nie jest szlak lub ciąg okruszków chleba, po których mógłbym wrócić się do danego momentu. to nie jest stłumiona myśl, to głos, który przekuje mnie, że moje myśli są przede wszystkim warte tłumienia.