Tekst piosenki:
robię tobie w głowie chlew kiedy mówię kłamstwa
robię sobie w głowie źle kiedy to jest prawda
zdrowiej sobie jebnąć w łeb niż się dalej szarpać
możesz czekać żeby śmierć wzięła cie na warsztat
kiedy nie spisz wczoraj się nie kończy
kiedy nie spisz jutro się nie zaczyna
kiedy nie spisz jest tylko wieczne teraz
tylko jak długo zdołasz to wytrzymać
gdy zagryzam wargi, zaciskam pięści
słońce jest a potem zachodzi
nie żebym się skarżył umiem tylko tęsknić
nie wiem co mogę z tym gównem zrobić
wykopałem dla nas ciemny i wspólny grób
chciałbym jeszcze umieć wyłączyć pamięć
na kamieniu każe wyryć tych kilka słów
bo koszmary śnią mi się wciąż na jawie
najbardziej pieką łzy pod powieką
nie ty jesteś boże do tego co być nie może
emocjonalnie czuje się wciąż kaleką
modle się tylko by nie było gorzej
robię sobie w głowie chlew kiedy mówię kłamstwa
robię sobie w głowie źle kiedy to jest prawda
niebo pluje mi na łeb kiedyś miałem farta
niebo pluje mi na łeb kiedyś miałem farta
robię sobie w głowie chlew kiedy mówię kłamstwa
robię sobie w głowie źle kiedy to jest prawda
zdrowiej sobie jebnąć w łeb niż się dalej szarpać
możesz czekać żeby śmierć wzięła Cie na warsztat
możesz czekać żeby śmierć wzięła Cie na warsztat
możesz czekać żeby śmierć wzięła Cie na warsztat
możesz czekać żeby śmierć wzięła Cie na warsztat
nie ma przyszłości
nie ma pamięci
nie ma pewności
nie ma dotyku
nie ma bliskości
nie ma niczego
nie ma mnie
smyku
robię tobie w głowie chlew kiedy mówię kłamstwa
robię sobie w głowie źle kiedy to jest prawda
niebo pluje mi na łeb kiedyś miałem farta
niebo pluje mi na łeb kiedyś miałem farta
robię sobie w głowie chlew kiedy mówię kłamstwa
robię sobie w głowie źle kiedy to jest prawda
zdrowiej sobie jebnąć w łeb niż się dalej szarpać
możesz czekać żeby śmierć wzięła Cie na warsztat
możesz czekać żeby śmierć wzięła Cie na warsztat
robię tobie w głowie chlew
czekam tylko żeby śmierć
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):