Tekst piosenki:
Pozwól odnaleźć siebie, do celu zostało niewiele,
Więc spiesz się powoli ziombek, niech serce tobą kieruje,
Niech muzyka w nim płynie, a życie uchyli tajemnicy rąbek, yo...
Pozwól odnaleźć siebie, do celu zostało niewiele,
Więc śpiesz się powoli ziombek, niech serce tobą kieruje,
Niech muzyka w nim płynie, a życie uchyli tajemnicy rąbek, yo...
Ilu się pyta no kiedy ta płyta na półki zawita
Uszy powita, mózgi zamota, no kiedy w końcu zrobi tak,
Żebyśmy razem mogli jej słuchać, (A yee)
Gdziekolwiek będziemy tańczyli na nutach
To nie podpucha, a oczekiwanie na płytę, która zrobi tu zamęt,
Pozostawi po sobie znamię, każdemu ziomowi i każdej damie
Pytają się suczki czy będą jakieś sztuczki,
Pytają się kolesie czy ona na scenę coś wniesie,
Oj będą, oj wniesie, oj złoto wykluczy,
Bawić i kochać nauczy, bo to muzyczny włóczykij
Więc niech twój umysł nie będzie pusty i
Oby otworzył się na świat, a nie żył sam na pustyni
Co to jest, że wszystkich na kolana powala?
Membrany, ściany, bębenki rozwala
W powietrze wy-pi-er-da-la,
to, to, to, to, to to nowa fala
Nowa fala… Ej-ej
kiedy leci takie biciwo
nie mówię przycisz, a zgłośnij
niech każdy słyszy to, czuje to, widzi to, to nie da Vinci kod
to daje nam siły jak kici kłębek nici
bo jeden to kocha, drugi nienawidzi i ma w rzyci to
kiedy my nawijamy pod te bity i riddimy
wiesz co robimy
babilon palimy
na zgliszczach tańcujemy, się bawimy
wrobić sie nie damy a popiół zostawimy
Co to jest, że wszystkich na kolana powala?
Membrany, ściany, bębenki rozwala
W powietrze wypierdala,
to, to, to, to, to to nowa fala
Co to jest, że wszystkich na kolana powala?
Membrany, ściany, bębenki rozwala
W powietrze wypierdala,
to, to, to, to, to to nowa fala
Na tak są wszyscy, kłótni tu brak
mam nalany pełen bak, przeładowany gnat
a jak fałszywych rozwala tu w mak
nieunikniony atak
słuchaj brat ! w końcu ludzi pełna sala
odczuje na sobie co to znaczy nowa fala
nowe gówno, świeże, dobre gówno czuć już z dala
nie kupisz tego za zita, za funta, za dolara
wrzuć żeton, nie bądź jak brzdąc w opałach
mur beton że opadnie ci kopara
w barach, w domach, na bibach na klatkach
będziesz słyszał to i mówił - masakra
to dopiero jatka, odpowiedź nie zagadka
(ej) tą płytę kupi sobie nawet twoja matka(hahaha)
twoja sąsiadka, a na pewno twój sąsiad
nie zdziw się jak wieczorami będziesz słyszał "gun shot"
u niego w domu, powie to komuś, że ten co nawija ziomuś
to mój kuzyn Tomuś
i tak z radości się obsra i obsika
i przez rok nie wyciągnie tej płyty z nośnika
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (11):
like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like like
ssuuppeerr