Hard Fi - Hard to beat

Widziałem cię kochanie, widziałem jak kręcisz się po mieściea
Ty - w krótkiej spódniczce, błyszczące oczy głębokiego brązu
Miałaś brudne spojrzenie, złapałaś mnie na swój haczyk
Podkręć temperaturę, chce zobaczyć jak się pocisz
O tak, dziewczyno, masz coś co lubię....

Podszedłem, powiedziałem : Cześć, jak leci?
Uśmiechnęłaś się do mnie i dziewczyno rozerwałaś mnie na pół
Powiedziałem chodź zatańczyć, musimy wykorzystać naszą szansę
Szepnęłaś mi do ucha, chciałaś się stąd wydostać

Czujesz to? Rozkołyszmy miasto
Ach tak, prosto z przylądka Nigdzie
Jak pięść, nie mogę ci się oprzeć, o nie
Powiem ci coś

Wiesz że cię uwielbiam, po prostu chce cię dotknąć
Wstań, zwal mnie z nóg
Nie do pokonania
Nie do pokonania
Nie do pokonania

Spędźmy noc, spędźmy razem noc
Serce bije tak szybko, kiedy zdejmujesz mi koszulkę
Tą dziewczynę widziałem na mieście, a teraz to się stanie
Skazany na same przegrane, myślę że obróciłaś to wokół [zmieniłaś mój los - przyp. tłum.]

O tak, dziewczyno, masz coś co mi się podoba...

Przeczytaj o tym wszystko, słyszałeś wieści?
Chłopak z zespołu umawia się z hollywódzką aktorką
Ale kochanie, ty i ja, poznaliśmy się na ulicy
Nie ma czasu na wahania, musimy z tego skorzystać

Czujesz to? Rozkołyszmy miasto
Ach tak, prosto z przylądka Nigdzie
Jak pięść, nie mogę ci się oprzeć, o nie
Powiem ci coś

Wiesz że cię uwielbiam, po prostu chce cię dotknąć
Wstań, zwal mnie z nóg
Nie do pokonania
Nie do pokonania
Nie do pokonania

Och, mój boże
Nie, nigdy nie znałem takich nocy
Nie mogę uwierzyć w to, że jesteś tak nie do pokonania
Nie do pokonania

Doprowadzasz mnie do szaleństwa, moje piękne kochanie
Spędźmy cały dzień właśnie tu, razem

Wiesz że cię uwielbiam, po prostu chce cię dotknąć
Wstań, zwal mnie z nóg
Nie do pokonania
Nie do pokonania
Nie do pokonania

O tak, dziewczyno, masz coś co mi się podoba...
O tak, dziewczyno, masz coś co mi się podoba...