Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Imperial Age
Popularne teksty
16. Toń - Odwilż
Imperial Age - Turn the Sun Off!
Turn the Sun Off!
Tekst dodał(a): anmar09
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Aryavarta
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): anmar09
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
I. The Presage
There is a permanent fire
Burning inside our hearts.
We shall never betray
Our purity of Gods
But those who choose to be weak
Those who linger behind
Those who always retreat
They commit suicide
Their Sun will stop burning…
Now make your choice
Whether to join us and be free
Or get lost
In the purifying flame
Of our wrath
There is no space in one place
For both
Beasts and Gods!
There is fear in your hearts!
Uselessness in your eyes
There shall never be mercy
For the cancer of the Earth!
You can only consume
You sleep away your lives
You have no ways to evolve
Only one path - to die!
Our Sun will die because of you!
The brightest light
Will shine forever on the wise
We will rise
Far, far above the dark blue skies
Our minds
In concordance with our souls
Will create
A worthy world!
II. There Is Hope
There's so much to do together
We could live forever
And this hell might never
Never return...
The whole world is against us
And it shall burn!!!
Rise your head above the sky
And let the ground be shaken
By your battle cry!
You are not forsaken
Your soul can not be taken
Unless you wish it to be done!
In the eternal fields of darkness
The Primordial Chaos is whirling
We collect our strength eternal
To create a brand new world
Those who waste their time on nothing
Will doze in a lifelong slumber
Till the time the High Command rings:
TURN THE SUN OFF!
III. The Beginning Of The End
The sun will darken
The air will chill throughout
The heaven will collapse
The darkest winds will blow
Across the desert of Seth
Arise, who lie beneath the ground!
IV. Rise Of The Undead
In every place and in
every direction bones start
shivering beneath the
ground, and out of every
hole, every low place the
Undead crawl into the light
of the darkening sun and
countless dead eyes are
gazing at the still beautiful
but dying Earth...
This is the end...
But you asked for it...
Inexorable... implacable...
Purification!
There was a little hope...
You could live in a world
So bright and strong!
It could last forever...
The brightest light
Could some forever on the wise
We could rise
Far, far above the dark blue skies
Our minds
In concordance with our souls
Could create
A worthy world!...
V. The Dead Will March The Earth
Hold the line!
Spare none but the worthy!
Purify the world!
Eradicate the human disease!
Get ready! Hold on!
The world is ours!
Only the decent will survive!
We are the healers of the
Earth!
VI. A New Aeon Dawns
Time!
It is the morning time
But I see no light
No light in the sky:
There is no sun!
Only the stars
Shine in the night
Only the night
Eternal night...
Soon the world
Will invert itself
And Brahma's breath
Will repeat...
Countless new suns
Dawn on the edge
Of the world
A new Aeon
Is starting...
There is a permanent fire
Burning inside our hearts.
We shall never betray
Our purity of Gods
But those who choose to be weak
Those who linger behind
Those who always retreat
They commit suicide
Their Sun will stop burning…
Now make your choice
Whether to join us and be free
Or get lost
In the purifying flame
Of our wrath
There is no space in one place
For both
Beasts and Gods!
There is fear in your hearts!
Uselessness in your eyes
There shall never be mercy
For the cancer of the Earth!
You can only consume
You sleep away your lives
You have no ways to evolve
Only one path - to die!
Our Sun will die because of you!
The brightest light
Will shine forever on the wise
We will rise
Far, far above the dark blue skies
Our minds
In concordance with our souls
Will create
A worthy world!
II. There Is Hope
There's so much to do together
We could live forever
And this hell might never
Never return...
The whole world is against us
And it shall burn!!!
Rise your head above the sky
And let the ground be shaken
By your battle cry!
You are not forsaken
Your soul can not be taken
Unless you wish it to be done!
In the eternal fields of darkness
The Primordial Chaos is whirling
We collect our strength eternal
To create a brand new world
Those who waste their time on nothing
Will doze in a lifelong slumber
Till the time the High Command rings:
TURN THE SUN OFF!
III. The Beginning Of The End
The sun will darken
The air will chill throughout
The heaven will collapse
The darkest winds will blow
Across the desert of Seth
Arise, who lie beneath the ground!
IV. Rise Of The Undead
In every place and in
every direction bones start
shivering beneath the
ground, and out of every
hole, every low place the
Undead crawl into the light
of the darkening sun and
countless dead eyes are
gazing at the still beautiful
but dying Earth...
This is the end...
But you asked for it...
Inexorable... implacable...
Purification!
There was a little hope...
You could live in a world
So bright and strong!
It could last forever...
The brightest light
Could some forever on the wise
We could rise
Far, far above the dark blue skies
Our minds
In concordance with our souls
Could create
A worthy world!...
V. The Dead Will March The Earth
Hold the line!
Spare none but the worthy!
Purify the world!
Eradicate the human disease!
Get ready! Hold on!
The world is ours!
Only the decent will survive!
We are the healers of the
Earth!
VI. A New Aeon Dawns
Time!
It is the morning time
But I see no light
No light in the sky:
There is no sun!
Only the stars
Shine in the night
Only the night
Eternal night...
Soon the world
Will invert itself
And Brahma's breath
Will repeat...
Countless new suns
Dawn on the edge
Of the world
A new Aeon
Is starting...
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieI. Zapowiedź
Tutaj jest stały ogień
Płonący w środku naszych serc
Nie zdradzimy nigdy
Naszej czystości bogów
Ale ci którzy wybrali bycie słabym
Ci którzy pozostają w tyle
Ci którzy zawsze się wycofują
Oni popełniają samobójstwo
Ich Słońce przestanie płonąć..
Teraz dokonaj wyboru
Czy dołączysz do nas i będziesz wolny
Lub zaginiesz
W oczyszczającym płomieniu
Naszego gniewu
W jednym miejscu nie ma miejsca
Dla zarówno
Potworów jak i bogów
W waszych sercach jest strach!
Bezużyteczność w twoich oczach
Nigdy nie będzie miłosierdzia
Dla raka Ziemi
Możesz tylko konsumować
Możesz uśpić swoje życie
Nie masz możliwości ewolucji
Tylko jedna ścieżka - do śmierci!
Nasze Słońce umrze przez ciebie!
Oślepiające światło
Będzie świecić na zawsze na mądrych
Powstaniemy
Daleko,daleko po za granatowym niebem
Nasze rozumy
W harmonii z naszymi duszami
Utworzą
Godny świat!
II. Tutaj jest nadzieja
Jest tak dużo do zrobienia razem
Możemy żyć wiecznie
I moc tego piekła nigdy
Nigdy nie wróci
Cały świat jest przeciwko nam!
I spłonie !
Podnieś swoją głowę ponad niebo
I pozwól ziemi zatrząść się
Przez twój okrzyk bojowy!
Nie jesteś opuszczony
Twoja dusza nie może być zabrana
Chyba że tego chcesz!
Na wiecznych polach ciemności
Pierwotny Chaos wiruje
Zbieramy naszą siłę na wieczność
By zbudować zupełnie nowy świat
Ci którzy zmarnowali swój czas na nic
Będą drzemać w dożywotnim śnie
Dopóki czas Wyższego Dowództwa nie zabrzmi:
WYŁĄCZCIE SŁOŃCE!
III. Początek Końca
Słońce będzie się ściemniać
Powietrze będzie ochładzać pod każdym względem
Niebo osunie się
Ciemne wiatry będą wiać
Po drugiej stronie pustyni Setha
Powstań,kto leży pod ziemią !
IV. Powstanie Nieumarłych
W każdym miejscu w każdym kierunku kości zaczynają drżeć pod ziemią i na zewnątrz w każdej dziurze,w każdym niskim miejscu Nieumarli pełzną do światła ściemniającego się słońca i niezliczone umarłe oczy wpatrują się w nadal piękną,lecz umierającą Ziemię..
To jest koniec...
ale prosiłeś o to..
Nieubłagane...nieustępliwe...
Oczyszczenie!!
Była nikła nadzieja
Możesz żyć w świecie
Tak silnym i jasnym!
To może trwać wiecznie...
Jasne światło
Czy może być na zawsze w mądrości
Możemy powstać
Daleko,daleko pod granatowymi niebami
Nasze rozumy
W harmonii z naszymi duszami
Mogą stworzyć
Godny świat!
V. Umarli będą maszerować po Ziemi
Trzymaj się!
Nie oszczędzajcie nikogo,tylko godnych!
Czcijcie świat!
Wytępcie chorych ludzi!
Bądź gotowy! Czekaj!
Świat jest nasz!
Tylko porządni przetrwają!
Jesteśmy uzdrowicielami Ziemi!
VI. Nowe Świty Eonu
Czas!
To czas poranku!
Ale nie widzę światła.
Nie ma światła na niebie
Nie ma słońca!
Tylko gwiazdy
Świecą w nocy
Tylko noc
Wieczna noc...
Wkrótce świat
Będzie się zmieniać
I oddech Brahmy
Będzie potwórzony
Niezliczone nowe słońca
Świt na krawędzi
Świata
Nowy Eon
Rozpoczyna się...
Tutaj jest stały ogień
Płonący w środku naszych serc
Nie zdradzimy nigdy
Naszej czystości bogów
Ale ci którzy wybrali bycie słabym
Ci którzy pozostają w tyle
Ci którzy zawsze się wycofują
Oni popełniają samobójstwo
Ich Słońce przestanie płonąć..
Teraz dokonaj wyboru
Czy dołączysz do nas i będziesz wolny
Lub zaginiesz
W oczyszczającym płomieniu
Naszego gniewu
W jednym miejscu nie ma miejsca
Dla zarówno
Potworów jak i bogów
W waszych sercach jest strach!
Bezużyteczność w twoich oczach
Nigdy nie będzie miłosierdzia
Dla raka Ziemi
Możesz tylko konsumować
Możesz uśpić swoje życie
Nie masz możliwości ewolucji
Tylko jedna ścieżka - do śmierci!
Nasze Słońce umrze przez ciebie!
Oślepiające światło
Będzie świecić na zawsze na mądrych
Powstaniemy
Daleko,daleko po za granatowym niebem
Nasze rozumy
W harmonii z naszymi duszami
Utworzą
Godny świat!
II. Tutaj jest nadzieja
Jest tak dużo do zrobienia razem
Możemy żyć wiecznie
I moc tego piekła nigdy
Nigdy nie wróci
Cały świat jest przeciwko nam!
I spłonie !
Podnieś swoją głowę ponad niebo
I pozwól ziemi zatrząść się
Przez twój okrzyk bojowy!
Nie jesteś opuszczony
Twoja dusza nie może być zabrana
Chyba że tego chcesz!
Na wiecznych polach ciemności
Pierwotny Chaos wiruje
Zbieramy naszą siłę na wieczność
By zbudować zupełnie nowy świat
Ci którzy zmarnowali swój czas na nic
Będą drzemać w dożywotnim śnie
Dopóki czas Wyższego Dowództwa nie zabrzmi:
WYŁĄCZCIE SŁOŃCE!
III. Początek Końca
Słońce będzie się ściemniać
Powietrze będzie ochładzać pod każdym względem
Niebo osunie się
Ciemne wiatry będą wiać
Po drugiej stronie pustyni Setha
Powstań,kto leży pod ziemią !
IV. Powstanie Nieumarłych
W każdym miejscu w każdym kierunku kości zaczynają drżeć pod ziemią i na zewnątrz w każdej dziurze,w każdym niskim miejscu Nieumarli pełzną do światła ściemniającego się słońca i niezliczone umarłe oczy wpatrują się w nadal piękną,lecz umierającą Ziemię..
To jest koniec...
ale prosiłeś o to..
Nieubłagane...nieustępliwe...
Oczyszczenie!!
Była nikła nadzieja
Możesz żyć w świecie
Tak silnym i jasnym!
To może trwać wiecznie...
Jasne światło
Czy może być na zawsze w mądrości
Możemy powstać
Daleko,daleko pod granatowymi niebami
Nasze rozumy
W harmonii z naszymi duszami
Mogą stworzyć
Godny świat!
V. Umarli będą maszerować po Ziemi
Trzymaj się!
Nie oszczędzajcie nikogo,tylko godnych!
Czcijcie świat!
Wytępcie chorych ludzi!
Bądź gotowy! Czekaj!
Świat jest nasz!
Tylko porządni przetrwają!
Jesteśmy uzdrowicielami Ziemi!
VI. Nowe Świty Eonu
Czas!
To czas poranku!
Ale nie widzę światła.
Nie ma światła na niebie
Nie ma słońca!
Tylko gwiazdy
Świecą w nocy
Tylko noc
Wieczna noc...
Wkrótce świat
Będzie się zmieniać
I oddech Brahmy
Będzie potwórzony
Niezliczone nowe słońca
Świt na krawędzi
Świata
Nowy Eon
Rozpoczyna się...
Historia edycji tłumaczenia
| Rok wydania: |
2012 Edytuj metrykę |
|---|---|
| Wykonanie oryginalne: |
Imperial Age |
| Płyty: |
Turn the Sun Off! |
Komentarze (0):