IQ - Breathtaker

Poza wyobraźnią, zrodzony z krwi i ognia
W doskonałej izolacji - żyłem uszkodzony i otoczony spiskami
Wszystko, co chciałem, wszystko dla czego żyłem
Zaprzestanę na cichej, słodkiej zemście i niczym innym

To koniec Boga Apollo, nie będzie więcej Merkurego
Wiję się wśród niewiernych
Pierdol dzikość, zmarnowane i spójrz na mnie!
Dostałem tabletki na sen, dostałem pigułki by się obudzić
I wieczny promień nie odbierze mojego oddechu!

Koniec czasów uczciwości
Nie ma innej opcji dla kogoś w w moim stanie
Rezolucje mnie zatrzymały
Zdradzony przez niewinne ręce

Wszystko, co mogę zrobić, to zachować niepewną firmę
Utrzymuję ten morderczy zamiar, z tendencją do latania

Jak mogę się trzymać?
Jeśli nie żyję, to kto ja jestem?

On wie, że wiem o Nim
On czuje mnie pod swoją skórą, a ja śledzę go ponownie
Jego pewność jest wstrząśnięta, Jego sumienie jest jasne
Jeden z nas obiecał więcej

Wiem, że mnie okłamujesz, złodziej oddechu zabiera moje marzenia
Kradniesz je dla człowieka z deszczu
Wynoś się z mojego Subterranowego serca, przecież ja żyję
Wszystko jest azylem, i wszystko jest moje

Czy jesteś z kamienia?
I Jesteś gdzieś tam, czy tu, w mojej głowie?
Każdy z połową umysłu zrobiłby to samo
Znam twoje imię.