Teksty piosenek > J > Jacek Kaczmarski > Przyczynek do legendy o świętym Jerzym
2 551 427 tekstów, 31 798 poszukiwanych i 504 oczekujących

Jacek Kaczmarski - Przyczynek do legendy o świętym Jerzym

Przyczynek do legendy o świętym Jerzym

Przyczynek do legendy o świętym Jerzym

Tekst dodał(a): cienistwur Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): cienistwur Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Zabił święty Jerzy smoka
W płaszcz z atłasu wytarł miecz.
Czarna zdobi go posoka:
Smocza śmierć - rycerska rzecz.
Odrąbanym skrzydłem gadzim
Mąż opędza się od much;
Dowód tryumfu w sakwę wsadził:
Komplet świeżych smoczych kłów.

Święty Jerzy! Święty Jerzy!
Smok bezzębną paszczę szczerzy,
Chociaż już się nic mu nie śni -
Zabić gada los ci każe,
Żebyś trafił na ołtarze,
Ale to nie koniec pieśni!

Zasłużoną karmił sławą
Smokobójcę wdzięczny lud
I podziwiał sakwę krwawą,
Z której snuł się smoczy smród.
Rycerz pocił się w purpurach
Wśród koronowanych głów
I nie było trubadura,
Co nie śpiewałby tych słów:

Święty Jerzy! Święty Jerzy!
Gadzi zewłok w prochu leży,
Dla robactwa żer i pleśni.
Zabić smoka los ci kazał
Byś się znalazł na ołtarzach,
Ale to nie koniec pieśni!

Wszędzie swą postawił stopę,
Wszędzie dowiózł gadzi swąd.
Pokrył świat swym świętym tropem
Aż posiwiał, schudł i zwiądł.
A z rozprutej sakwy ronił
Krok po kroku kieł za kłem
I odrastał smoczy pomiot
Z tryumfu dobra drwiąc nad złem.

Święty Jerzy! Święty Jerzy!
Święty sen ci się należy,
Wymęczyli cię współcześni!
Bo uprawiać smokobicie
Łatwiej, niźli walczyć z życiem,
Ale to nie koniec pieśni!

Umarł rycerz, a w Kościele
Rozprawiano parę lat,
Jak podzielić jego szkielet,
Bo relikwii żąda świat.
Smoków się wyraja mrowie,
Za to świętych nigdy dość!
Sprawiedliwie! - ktoś podpowie:
Mit za mit! I kość za kość!

Święty Jerzy! Święty Jerzy!
Liczą kości buchalterzy
Ile w nich się wiary zmieści -
Niepisany sen twym szczątkom,
Musisz zacząć od początku
I nie będzie końca pieśni....

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie przez AI:

Pokaż tłumaczenie
Saint George killed the dragon
And wiped his sword on a velvet cloak.
Black sarcasm is adorning him:
Dragon's death - a knightly feat.
With the lizard's wing cut off,
The man swats away flies;
As a proof of triumph he put in his bag:
A bunch of fresh dragon's teeth.

Saint George! Saint George!
The toothless dragon bares his fangs,
Even though he no longer dreams -
Fate commands you to kill the beast,
To be placed on altars,
But this is not the end of the song!

Deservedly fed with fame
The dragon slayer was grateful to the people
And admired the bloody bag,
From which the dragon's stench lingered.
The knight sweated in purples
Among crowned heads
And there was no troubadour
Who wouldn't sing these words:

Saint George! Saint George!
The reptilian corpse lies in dust,
Food for insects and mold.
Fate told you to kill the dragon
So you could end up on altars,
But this is not the end of the song!

He set foot everywhere,
Delivering the smell of the dragon everywhere.
He covered the world with his holy trail
Until he turned gray, thinned, and withered.
And from the torn bag he dropped
Step by step fang after fang
And the dragon's offspring grew back
Mocking evil from the triumph of good.

Saint George! Saint George!
You deserve a holy dream,
The modern world has worn you out!
For practicing dragon slaying
Is easier than fighting with life,
But this is not the end of the song!

The knight died, and in the Church
They debated for a few years
How to divide his skeleton,
For the world demands relics.
Dragons reproduce in droves
But never enough saints!
Justly! - someone will suggest:
Myth for myth! And bone for bone!

Saint George! Saint George!
The bones are counted by accountants
How much faith can fit in them -
An unwritten dream for your remains,
You must start over
And there will be no end to the song...
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję Popraw lub Zgłoś

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Jacek Kaczmarski

Edytuj metrykę
Muzyka (producent):

Jacek Kaczmarski

Rok wydania:

15.8.1997

Wykonanie oryginalne:

Jacek Kaczmarski

Płyty:

Między nami (MC-CD, 1998).

Ciekawostki:

Utwór dedykowany Beacie Biegańskiej.

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 551 427 tekstów, 31 798 poszukiwanych i 504 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności