Jack & Jack - Party Of The Year

Youngy, pochodzi z Indiany
Prosto z liceum, teraz widzę kamery
Nauczyciele dają mi A, ale ja chcę podwójne D*
I oni naprawdę powinni zobaczyć, że to gówno jest proste**

Naprawdę nie obchodzi mnie, co mówią ludzie
Mam zamiar robić, to co robię każdego dnia
I jeśli ludzie chcą hejtować, pozwólmy im hejtować
Ja i moje ziomki, tak, żyjemy świetnie
Impreza w sąsiedztwie, wskakuj na poddasze
Jeśli nie jesteś gotowy, to po co tu jesteś?
Po co mieć mało, jeśli potrzebujesz trochę więcej?
Po co naciskasz, skoro wiesz, że to zdobędę, bo

Jesteśmy młodzi i grasujemy
Zostaniemy przez całą noc, aż wzejdzie słońce
Idź kretynie, to impreza
1, 2, 3, Uh

Do moich wszystkich chłopców i dziewczyn, niech usłyszę wasze
La la la la la la la la la
Do moich wszystkich ziomków, bądźcie sobą każdego dnia
La la la la la la la la la
Machajcie rękami na boki, powiedzcie
La la la la la la la la la
Jeśli czujecie się naprawdę dobrze, niech usłyszę jak mówicie
La la la la la la la la la

Uh
To weekend, imprezy każdej nocy
Co robimy, uruchamiamy czerwone światła
Skręcamy, siedzimy w Fordzie, głęboko z tyłu, jak
Cholera, pogłośnij muzykę, bo to moja nuta
To zaczyna dochodzić
Przykro mi, jeśli nie jesteś w mieście
Ale musisz wpaść
Zbyt podniecony, żeby otrzeźwieć, co?

Jesteśmy młodzi i grasujemy
Zostaniemy przez całą noc, aż wzejdzie słońce
Idź kretynie, to impreza
1, 2, 3, Uh

Do moich wszystkich chłopców i dziewczyn, niech usłyszę wasze
La la la la la la la la la
Do moich wszystkich ziomków, bądźcie sobą każdego dnia
La la la la la la la la la
Machajcie rękami na boki, powiedzcie
La la la la la la la la la
Jeśli czujecie się naprawdę dobrze, niech usłyszę jak mówicie
La la la la la la la la la

Uh
Więc proszę, nie wbijacie, jeśli nie będziecie głośni
Nie, oni nie mogli nas uciszyć, nawet jeśli próbowali
Kiedy opracowywałem plan działania
Mam ubaw kiedy pukam modnie spóźniony
Kiedy się pojawiam, wszyscy rozchodzą się na boki
I rapuję 402***, to tylko ja i moja ekipa (OGOC)
I sprośnie tańczymy, dopóki nie zginiemy, albo nie pochowają nas żywcem
Pijemy shoty jak LeBron,tak, to gówno po prostu się dzieje
Nawet się nie staram, a teraz wybuchamy jak Wietnam
Boom, przenoszę imprezę do pokoju
Może jedna lub dwie butelki się ostały
Ci inni kolesie, oni nie potrafią wypluć tego jak ja
Po prostu jesteśmy młodzi i żyjemy dziko i wolno
Żadnych smyczków, no dalej

Jesteśmy młodzi i grasujemy
Zostaniemy przez całą noc, aż wzejdzie słońce
Idź kretynie, to impreza
(Właśnie się rozdzieliliśmy, to impreza roku)

Uh,
Jesteśmy młodzi i grasujemy
Zostaniemy przez całą noc, aż wzejdzie słońce
Idź kretynie, to impreza
1, 2, 3, Uh

Do moich wszystkich chłopców i dziewczyn, niech usłyszę wasze
La la la la la la la la la
Do moich wszystkich ziomków, bądźcie sobą każdego dnia
La la la la la la la la la
Machajcie rękami na boki, powiedzcie
La la la la la la la la la
Jeśli czujecie się naprawdę dobrze, niech usłyszę jak mówicie
La la la la la la la la la

Do moich wszystkich chłopców i dziewczyn, niech usłyszę wasze
La la la la la la la la la
Do moich wszystkich ziomków, bądźcie sobą każdego dnia
La la la la la la la la la
Machajcie rękami na boki, powiedzcie
La la la la la la la la la
Jeśli czujecie się naprawdę dobrze, niech usłyszę jak mówicie
La la la la la la la la la




*double D- w koszykówce, jeśli dwa wyniki statystyczne wyrażone są w postaci liczb dwucyfrowych.
**EZ- Easy
***Numer, który deklaruje posiadanie marihuany