Jake Miller - Homeless

Stoję tutaj w zimnie
Próbowałem pukać
Bo zmieniłaś zamki
I jestem tu teraz zupełnie sam
Gdzie powinienem pójść?
Jeśli jesteś tam, gdzie jest mój dom
Sądzę, że to czyni mnie bezdomnym

Więc, co teraz? Nie mam pojęcia dokąd idę
Jestem zagubiony, bez kierunku, tak jakby mój GPS był zepsuty
Chodzę wkoło tych ulic, myśląc o Tobie każdej nocy
Czuję się teraz jak bezdomny
Wyglądam jak człowiek z 'jestem w porządku'
Spójrz, chcę tylko wrócić do domu, nie umiem zrobić tego sam
Byłaś moim jedynym pewnikiem, myślę, że się myliłem
Widzisz, próbowałem odejść, ale kończyłem na twoim progu
Czekajac, aż mój telefon zadzwoni, ale nie, ty jeszcze nie zadzwoniłaś
Więc zastanawiam się, bezcelowo
Chciałbym, żebyś ze mną została
myślałem, że byliśmy dla siebie stworzeni
Czułem, jakbyś była tu dla mnie
Ale nie przypuszczam, żebyś to zauważyła
Bywałaś moim domem, dopóki nie zostawiłaś mnie bezdomnego

Stoję tutaj w zimnie
Próbowałem pukać
Bo zmieniłaś zamki
I jestem tu teraz zupełnie sam
Gdzie powinienem pójść?
Jeśli jesteś tam, gdzie jest mój dom
Sądzę, że to czyni mnie bezdomnym

więc co teraz? Zwykliśmy być razem, ty i ja
Ale mnie wykopałaś, zamknęłaś drzwi i wyrzuciłaś klucze
Patrząc z zewnątrz
Pomyślałabyś, że u mnie w porządku
Ale w środku jestem większym wrakiem niż Titanic
Śpię na chodnikach, Obserwuję znaki drogowe
Potrzebuję pomocy, czuję się opuszczony, tracę swoje pieprzone zmysły
Mam przez Ciebie zawiązane oczy, zabrałaś wszystko, co miałem
Ciągle dzwonię na twój telefon, ale wszystko co słyszę, to sygnał
Więc patrzę w górę, na gwiazdy, te światła uliczne, mają mnie
nigdy nie planowałem życia bez ciebie obok
Ale sądzę, że się pomyliłem w tym przypadku, bo ty tego nie dostrzegłaś
Bywałaś moim domem, póki nie zostawiłaś mnie bezdomnego

Stoję tutaj w zimnie
Próbowałem pukać
Bo zmieniłaś zamki
I jestem tu teraz zupełnie sam
Gdzie powinienem pójść?
Jeśli jesteś tam, gdzie jest mój dom
Sądzę, że to czyni mnie bezdomnym /2x