Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Jamala
Popularne teksty
Jamala - Zamanyly
Zamanyly
Tekst dodał(a): HappyBears25
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): MarcusPain
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Zykfrydes
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Yshla ya sobi ta zvychayi lamala.
Kholod ta skrehit zvidusilʹ piznala.
Pochula stilʹky , shcho y dykhaty ne mala.
Prykhylyusʹ do tebe ya, mozhe, krashche stane, stane.
Prykhylyvshysʹ do tebe pravdu rozkazala.
Yak slukhnyanoyu donʹkoyu bula, ale vpala.
Pro zlʹoty ta padinnya, yak ya vidchuvala.
Zamanyly v vodu! Obmanuly!
Zabere tebe, yakshcho ty ne v zmozi.
Zabere tebe, ydy po dorozi.
Vazhko stane, toy ne treba krychaty.
Znayesh pravdu, toy ne treba movchaty.
YA tobi khtila shchastya pryvernuty.
Ta zakhovayesh ty vse y sam v spokusi.
Bachu vohnyani khvosty na nebi.
Zdavalosʹ, kazka, ale ni - to lyudy zamanyly.
Zabere tebe, yakshcho ty ne v zmozi.
Zabere tebe, ydy po dorozi.
Vazhko stane, toy ne treba krychaty.
Znayesh pravdu, toy ne treba movchaty.
Na dobranich, Halyunyu. Vzhe my ydemo.
Vzhe my tvoye dyvuvannya zaberemo.
Beritʹ, beritʹ, druzhechky, ne svaritʹsya.
Yak vyydete za vorota ozyrnitʹsya.
Yak vyydete za vorota, v chyste pole -
Kynʹte moye dyvuvannya v synye more.
Nekhay moye dyvuvannya z vodoyu plyve.
Nekhay mene molodoyi ne nayde!
Zabere tebe, yakshcho ty ne v zmozi.
Zabere tebe, ydy po dorozi.
Vazhko stane, toy ne treba krychaty.
Znayesh pravdu, toy ne treba movchaty.
Zamanyly
Kholod ta skrehit zvidusilʹ piznala.
Pochula stilʹky , shcho y dykhaty ne mala.
Prykhylyusʹ do tebe ya, mozhe, krashche stane, stane.
Prykhylyvshysʹ do tebe pravdu rozkazala.
Yak slukhnyanoyu donʹkoyu bula, ale vpala.
Pro zlʹoty ta padinnya, yak ya vidchuvala.
Zamanyly v vodu! Obmanuly!
Zabere tebe, yakshcho ty ne v zmozi.
Zabere tebe, ydy po dorozi.
Vazhko stane, toy ne treba krychaty.
Znayesh pravdu, toy ne treba movchaty.
YA tobi khtila shchastya pryvernuty.
Ta zakhovayesh ty vse y sam v spokusi.
Bachu vohnyani khvosty na nebi.
Zdavalosʹ, kazka, ale ni - to lyudy zamanyly.
Zabere tebe, yakshcho ty ne v zmozi.
Zabere tebe, ydy po dorozi.
Vazhko stane, toy ne treba krychaty.
Znayesh pravdu, toy ne treba movchaty.
Na dobranich, Halyunyu. Vzhe my ydemo.
Vzhe my tvoye dyvuvannya zaberemo.
Beritʹ, beritʹ, druzhechky, ne svaritʹsya.
Yak vyydete za vorota ozyrnitʹsya.
Yak vyydete za vorota, v chyste pole -
Kynʹte moye dyvuvannya v synye more.
Nekhay moye dyvuvannya z vodoyu plyve.
Nekhay mene molodoyi ne nayde!
Zabere tebe, yakshcho ty ne v zmozi.
Zabere tebe, ydy po dorozi.
Vazhko stane, toy ne treba krychaty.
Znayesh pravdu, toy ne treba movchaty.
Zamanyly
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieSzłam ja sobie, łamiąc zwyczaje
Znałam zimno i zgrzytanie zewsząd
Słyszałam tyle, jakże więc oddychać miałam?
Będę polegać na tobie, może tak będzie lepiej
Polegając na tobie, ukazałam prawdę
Byłam posłuszną córką, ale upadłam
Na wzlotach i upadkach, jak ja doświadczyłam
Zwabili do wody! Oszukali!
Zabierze ciebie, jeśli nie masz sił
Zabierze ciebie idącą po drodze
Trudno stać, nie trzeba krzyczeć
Znasz prawdę, nie trzeba być cicho
Chciałabym przynieść ci szczęście
A ukrywasz wszystko swoje w pokusie
Widzę ogniste ogony na niebie
Wydawały się bajką, ale nie - to ludzi omamiło
Zabierze ciebie, jeśli nie masz sił
Zabierze ciebie idącą po drodze
Trudno stać, nie trzeba krzyczeć
Znasz prawdę, nie trzeba być cicho
Dobranoc Galino, już idziemy
Już zabierzemy twoje zaskoczenie
Bierzcie, bierzcie, przyjaciele, bez kłótni
Gdy wyjdziecie za bramę, rozejrzyjcie się
Gdy wyjdziecie z bramy w otwarte pole -
Wrzućcie me zdziwienie w niebieskie morze
Niech moje zdziwienie po wodzie pływa
Niech młodzian mnie nie znajdzie
Zabierze ciebie, jeśli nie masz sił
Zabierze ciebie idącą po drodze
Trudno stać, nie trzeba krzyczeć
Znasz prawdę, nie trzeba być cicho
Zwabili!
Znałam zimno i zgrzytanie zewsząd
Słyszałam tyle, jakże więc oddychać miałam?
Będę polegać na tobie, może tak będzie lepiej
Polegając na tobie, ukazałam prawdę
Byłam posłuszną córką, ale upadłam
Na wzlotach i upadkach, jak ja doświadczyłam
Zwabili do wody! Oszukali!
Zabierze ciebie, jeśli nie masz sił
Zabierze ciebie idącą po drodze
Trudno stać, nie trzeba krzyczeć
Znasz prawdę, nie trzeba być cicho
Chciałabym przynieść ci szczęście
A ukrywasz wszystko swoje w pokusie
Widzę ogniste ogony na niebie
Wydawały się bajką, ale nie - to ludzi omamiło
Zabierze ciebie, jeśli nie masz sił
Zabierze ciebie idącą po drodze
Trudno stać, nie trzeba krzyczeć
Znasz prawdę, nie trzeba być cicho
Dobranoc Galino, już idziemy
Już zabierzemy twoje zaskoczenie
Bierzcie, bierzcie, przyjaciele, bez kłótni
Gdy wyjdziecie za bramę, rozejrzyjcie się
Gdy wyjdziecie z bramy w otwarte pole -
Wrzućcie me zdziwienie w niebieskie morze
Niech moje zdziwienie po wodzie pływa
Niech młodzian mnie nie znajdzie
Zabierze ciebie, jeśli nie masz sił
Zabierze ciebie idącą po drodze
Trudno stać, nie trzeba krzyczeć
Znasz prawdę, nie trzeba być cicho
Zwabili!
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Jamala Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):