Tekst piosenki:
Ta paranoja jest twoja i moja
a wariactwo to całe bogactwo,
chlewik i żłobek to cel i dorobek,
a może scheda bo piszcząca bieda!
Kipi w nas zawiść, bulgocze nienawiść,
choć niby z wierzchu - Francja elegancja,
wnet inkwizycja niechybnie się zjawi,
niosąc transparent: Wiwat tolerancja!
la la la la la la la la la
la la la la la la la la la!
Nieuk po brudziu całuje się z kmiotem,
złodziej z świętoszkiem podzielił się łupem,
rozsądek leży zadźgany pod płotem,
a gawiedź woła: O! Pijmy w trupa!
I tak się miele plugastwo z miernotą
albo ciemnogród jednoczy się z chamstwem
zaś przyzwoitość miast powstać i ożyć
coraz powszechniej z nimi cudzołoży!
la la la la la la la la la
la la la la la la la la la!
Już moc truchleje, a świat z nas się śmieje
zostaje z boku rodzinna Europa
sąsiedzi widząc co tutaj się dzieje
już pewnie myślą, by nam znów dokopać!
I znów zostaną popioły i zgliszcza
znów nowe rany i blizny głębokie
jedna pociecha wciąż świta mi w myślach,
że może jestem fałszywym prorokiem?...
la la la la la la la la la
la la la la la la la la la!...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):