Tekst piosenki:
Pod oknem mym białe akacje zakwitły
Już nie wiem - sąsiedzkie czy nasze?
Zamieszkał w nich ptaszek - i szary, i zwykły
I miły po prostu jak ptaszek
Gdy czasem się martwię lub smucę, lub gniewam
On patrzy i śmieje się ze mnie
Akacje tak pachną, a ptaszek tak śpiewa
A drzewa tak szumią przyjemnie
Bo jakże się martwić i smucić się jak
Gdy ptaszek zaśpiewa ci tak...
Wstaje dzień, nowy dzień ponad miastem
Szumi wiatr, ciepły wiatr pośród drzew
Ach, jak dobrze mi tu, w moim gniazdku
Kocham wiatr, kocham świat, kocham śpiew
Czasem z gór, czarnych gór przyjdą deszcze
Czasem z chmur, gęstych chmur spadnie grad
Ale słońce nie raz błyśnie jeszcze
Będzie znów śpiew mój niósł ciepły wiatr
Ten ptaszek to żaden właściwie solista
Nie dorósł słowika czy kosa
A jednak jest dla mnie tak bliski, jak bliska
Jest moja dziewczyna i Wrocław
Wieczorem i rano, w południe, o zmroku
Czy słońce już zgaśnie, czy wstanie
Pod oknem - bo zawsze otwarte mam okno -
Wciąż słyszę ptaszkowe ćwierkanie
Więc jakże nie lubić, nie kochać go jak
Gdy siądzie i nuci ci tak...
Wstaje dzień, nowy dzień ponad miastem
Szumi wiatr, ciepły wiatr pośród drzew
Ach, jak dobrze mi tu, w moim gniazdku
Kocham wiatr, kocham świat, kocham śpiew
Czasem z gór, czarnych gór przyjdą deszcze
Czasem z chmur, gęstych chmur spadnie grad
Ale słońce nie raz błyśnie jeszcze
Będzie znów śpiew mój niósł ciepły wiatr
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):