Jazz Cartier - Save me from myself

[Intro]
Oni zawsze Cię zapominają, dopóki nie przypomną sobie, że czegoś chcą
Brałem crack, to gówno sprawiało, że wszystkie demony spieprzały
Muśnij to swoim palcem, gwarantuje Ci, że zdrętwieją Ci zęby
Ale to tylko przypomnienie, że nie dostaniesz czterech przysług, bo nie potrzebujesz ani jednej
Każdy czarnuch próbuje stara się być lepszym od Jazza, nie przejmuje się tym
Uczę się na własnych błędach, jestem w modzie, nigdy się nie potykam
Słyszałem, że pokazały się twoje nagrania, to słodkie, nigdy ich nie słuchałem
Ta sterta internetowych gwiazdeczek nie widzi, ich oczy są przyklejone do telewizji

[Verse 1]
Życie i kierunek, życie i kierunek
Pierdolić to gówno? Nóż na twojej szyi
Proszę się nie ruszać, proszę się nie ruszać
Jestem na bicie, czego się kurwa spodziewałeś?
Cichy zabójca
Moje demony są zbyt brutalne, by je pokonać
Kieruje bez prawka na Rory & Ivan, sądzę, że jestem zbyt szalony by mnie pokonać (kim ty kurwa jesteś?)
Jestem Lafleur, porównaj mnie do czegoś
Przyszedłem by królować, otrzyj łzy czarnuchu
Stoje na krawędzi budynku, przysięgam, że tracę zmysły
Odważę się skoczyć
Odważę się skoczyć
Odważę się skoczyć
Wy pewnie musicie myśleć, że bałem się takich gnojków
Zwiąże ich ciała, zostawię je w lobby
Zobaczcie jak czarnuchy boją się posuchy
Pierdole się z tym i widzę porywaczy oszustów
Czarnuchy wyglądają na przestraszonych gdy to robię
Odwracam się mówiąc "tak chłopcze, zrobiłem to"
Ty wciąż gadasz i musisz być źle dobrany
(Nie rób tego Cuzzi, wyluzuj)
Wejdź do mojego świata, wybacz ten bałagan
Wszystko porozwalane, blizny na mojej klatce piersiowej
Pieniądze i muzyka, napieram na swój dług
I jeśli zobaczysz tych gości, sprzeciwisz się aresztowi
Oddaj moje prawa, zabierz mój nóż
Klasnę w dłonie, a wtedy światła zgasną
(Kurwa zamierzam skoczyć, chcę skoczyć, przysięgam na boga
Nie, weź się w garść, weź się w garść. Nie możesz tego spierdolić, nie możesz tego spierdolić. Rarrr!)

*Zmiana bitu*

Powiedziałem tym czarnuchom, że wypalę, a ich ławka zaśnie
Nigdy nie będę Bogiem "Szóstki", będę szóstym zmysłem*
Niosę więcej ciężaru niż czarnuchy mogą znieść
Zasiałem swoje ziarna, teraz wszyscy są zestresowani
Jeśli życie to dziwka, to pierdolne jej palcówkę
Twoi ludzie chcą Cuzzi'ego, człowieku przyciśnij guzik
Jestem księciem tego miasta, wiem, że presja nadchodzi
I tutaj mogę być jedyny i kolejny jutro
Kurwa, jak do tego doszliśmy?
Ten sam dzieciak, który imprezował w Queen (dzielnica Toronto), teraz napędza tą grę
Zamierzam zamknąć to gówno, jak Guvernment (klub w Toronto, który został zamknięty w tamtym roku)
I jeśli przybijesz mi pione czarnuchu, lepiej ubierz rękawice kuchenne
Kurwa, koniec z śmiesznymi biznesami
Twoja opinia jest nieważna, nie obchodzi mnie
Wszyscy podbijają do Lantza, kurwa nie zadzieraj z nim
Słyszysz ten bit czarnuchu? Kurwa nie zadzieraj z nim


*Zmiana bitu*

Nie wyeliminujesz nas, to mój brat i on wychował się sam
Jego mama odeszła gdy był dzieciakiem
Zamieszkał w piwnicy dopóki nie dopracował tego gówna
Nikt nie udzielał mu wskazówek, on nigdy o nie nie prosił
Nigdy nie opuścił miasta, nigdy nie był w samolocie
Ale w momencie gdy to wypuścił, wiele rzeczy się zmieniło
Skłamałbym, gdybym powiedział, że 'nasze gówno nie śmierdzi'
Zagraj to na moim pogrzebie, to gówno będzie bujało
Mam dwóch młodszych braci i siostrę którą ledwo widuje
Myślę, że jeśli umrę zostawie im swoje dziedzictwo
Mój ojczym jest dziesięć razy lepszym człowiekiem niż kiedykolwiek będę
Doświadczyłem przez niego trochę rzeczy, których prawdopodobnie nie powinienem chcieć powtórzyć
Ktokolwiek chce mojej śmierci, zawiedzie się fatalnie
Ta paranoja nie jest żartem, potrzebuje terapii
Ciebie czarnuchu łatwo znaleźć, ja jestem rzadkością
Robię swoją "rzecz Jay Z". moment przejaśnienia

*Zmiana bitu*

Powiedz światu, że nie może mnie zatrzymać
Popatrz jak to robię, ale zrozum, że nie pokonają mnie
Spójrz na moją pewność siebie, jestem kolejny aby przejąć kij, wybijam to jak Big Papi*
Człowiek wielu garniturów, obnażam tylko prawdę
Jestem generałem czarnuchu, mam wielu żołnierzy
I kiedy wchodzę do budynku, wiesz, że wszyscy mi salutują
Ludzie wciąż sieją plotki zamiast siać miłość
Nie ma ich przy tobie, gdy upadasz
Teraz jestem tym dzieciakiem z koroną
Teraz jestem na ustach całego miasta
Tak, jestem w chorym śnie
Nie wiem co to gówno oznacza
Ale na koniec 2016 roku
Czarnuchy będą płacić 20 tyś., jeśli będą potrzebowali 16 (zwrotki)








* Gra słowna, na miasto Toronto z którego pochodzi Jazz Cartier często mówi się "The Six", czy "Szóstka"

* Big Papi to ksywka baseballisty Davida Ortiza, który ma najwięcej home runów (wybić piłki poza boisko) w historii MLB