Jesse & Joy - No soy una de esas

Powoli, z pół uśmiechem przyszedłeś wzburzony do tego baru
Nasze spojrzenia się spotkały a ty jakby nigdy nic zacząłeś śpiewać
twoje oczy na moich ustach
moje patrzące na coś innego
Twoje ręce wędrujące po gitarze sprawiły, że wyobraziłam sobie
wszystko, o czym dama nie powinna opowiadać

Płynie muzyka, twoje oczy mi się wymykają, chcę cię zniewolić
Kroczysz na skraju przepaści udając, że skoczysz
Moje chęci są jak skała
tym, czego się nie tyka
uwodzą jak kot który bada dachy twoich pragnień
przesuwam się po twoich zmartwieniach, a ty nie zdajesz sobie z tego sprawy

Ay, ay lepiej cofnę się o krok
jak zdejmiesz obcasy szybciej pobiegniesz
Ay, ay choć mnie zainteresowałeś nie jestem jedną z takich
które tak łatwo dają się opleść

Moje imię zalega w twych ustach, wyrywa twoje westchnienie z soli (?)
Nie powinieneś mnie kusić, za bardzo lubisz grać

Nie myl słodyczy z gorącem
Aj ale ja nigdy o tobie nie myślałem gwiazdeczko w ten sposób
Ależ ja cię znam i wiem do czego zmierzasz

Jeśli nie tego chcesz, nie pogrywaj ze mną

Ay, ay lepiej cofnę się o krok
najwyraźniej już za późno byś zwolnił
Ay, ay choć mnie zainteresowałeś nie jestem jedną z takich
które tak łatwo dają się opleść

Też nie jestem taki łatwy, łatwy
Też nie jestem taki łatwy, łatwy, też nie jestem taki

Oh, oh, oh
już robię krok w nok, krok w tył
Oh, oh, oh, oh
jeśli zdejmiesz obcasy lepiej będzie ci się biegało
lepiej będzie ci się biegało

Aj aj lepiej zrobię mrok w tył
Jak pomalujesz sobie usta lepiej nam pójdzie
Ay, ay choć mnie zainteresowałeś nie jestem jedną z takich
które tak łatwo dają się opleść
Nie raz już słyszałem ten tekst...

Ty podchodzisz a ja robię krok w tył
Ja robię kroczek do przodu a wszystkie lęki się wzmagają
jeśli zdejmiesz obcasy lepiej będzie ci się biegało

Ja cię zachęcam y choć mnie zainteresowałeś nie jestem jedną z takich
Kuś sobie laleczki przyłącz się do mojego rytmu
które tak łatwo dają się opleść
Przyłącz się do mojego rytmu....