Tekst piosenki:
Ty w końcu zerwij z nim maleńka
Jesteś przecież sztos panienka
On nie jest Ciebie wart
U boku inna miał, a z Tobą tylko grał
Nie pozwól, by co chciał to miał
On znowu na imprezę
Ty sama w domu siedzisz
Ile tak wytrzymasz
W bajki jego wierzysz
Że on się zmieni
I będzie to love story
Pamiętaj że z nim świat
Nie będzie kolorowy
Ref.:
Ty w końcu zerwij z nim maleńka
Jesteś przecież sztos panienka
On nie jest Ciebie wart
U boku inna miał, a z Tobą tylko grał
Nie pozwól, by co chciał to miał
Ej maleńka
Jesteś przecież sztos panienka
On nie jest Ciebie wart
U boku inna miał, a z Tobą tylko grał
Nie pozwól, by co chciał to miał
Umalowane oko
Sukienka perfekt leży
Poprawiasz tylko włosy
A wzrokiem każdy zmierzy
I pewnym krokiem
Na parkiet zaraz wchodzisz
Bo jesteś tak obłędna
Kogo chcesz, uwodzisz
Ref.:
Ty w końcu zerwij z nim maleńka
Jesteś przecież sztos panienka
On nie jest Ciebie wart
U boku inna miał, a z Tobą tylko grał
Nie pozwól, by co chciał to miał
Ej maleńka
Jesteś przecież sztos panienka
On nie jest Ciebie wart
U boku inna miał, a z Tobą tylko grał
Nie pozwól, by co chciał to miał
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):