Julia Michaels - Bailey

Bailey, Bailey wylała zawartość kubka
Bo jej brat się nie interesował
Co mam zrobić? Co mam zrobić?
Wiec zapytałam go, co się dzieje, kiedy się odwrócił
Powiedział, że Daniel próbował go otruć i wykorzystać
Nie byłam zaskoczona, wiec tylko wywróciłam oczami

Ten dzieciak przechodzi załamanie
Gwałtowny lecz cichy atak wściekłości
Tak, ten dzieciak przechodzi załamanie
Czy oni mają nadzieję?

Nigdy się nie dowiem co to znaczy być tak samotnym
Wstrzymywać oddech dopóki ktoś nie wróci do domu
Czy kiedyś będziemy tacy sami
Nigdy się nie dowiem co to znaczy być tak samotnym
Zostało jeszcze pół kilo
Chyba nigdy nie będziemy tacy sami

Bailey, Bailey woła Joe
Mówi, że chłopiec jest w tarapatach
I nie wie czyja to wina
Ale ona wie, och wiesz, że ona wie
I dzwoni do swojej mamy wstrzymując łzy
Ale jej mama jest jeszcze zajęta w pracy
I słychać po jej glosie, że niewiele ja obchodzi

Że jej dziecko, że jej dziecko przechodzi załamanie
Gwałtowny lecz cichy atak wściekłości
Tak, ten dzieciak przechodzi załamanie
Czy oni mają nadzieję

Nigdy się nie dowiem co to znaczy być tak samotnym
Wstrzymywać oddech dopóki ktoś nie wróci do domu
Czy kiedyś będziemy tacy sami
Nigdy się nie dowiem co to znaczy być tak samotnym
Zostało jeszcze pół kilo
Chyba nigdy nie będziemy tacy sami

Cóż, Jack, wiem, że zrobiłam
Rzeczy, których nie powinnam
Ale nie zrozum mnie źle
Po prostu zwal to na alkohol
A nie ma mnie, podpisane “na zawsze, Bailey”

Nigdy się nie dowiem co to znaczy być tak samotnym
Wstrzymywać oddech dopóki ktoś nie wróci do domu
Czy kiedyś będziemy tacy sami
Nigdy się nie dowiem co to znaczy być tak samotnym
Zostało jeszcze pół kilo
Chyba nigdy nie będziemy tacy sami

Bailey, Bailey wylała zawartość kubka
Bo jej brat się nie interesował
Co mam zrobić? Co mam zrobić?