Julian Casablancas + The Voidz - Xerox

Nie będę walczył, to nie czas ani miejsce
Umysł z epoki kamienia w epoce kosmicznego świata

W ciemnej, pełnej przemocy przestrzeni,
dzieci znów uczą się jak mosh*

Otworzy się niebo i zniszczy wszystkich, których kochałem
Jedno wyjście
Nie bierzesz sobie tego do serca
Dopóki próbuje cię rozedrzeć

Ciężko ominąć przeszłość
Sądzę że jedynym sposobem jest poznanie jej
Każdy mnie okłamuje i sprzedaje mi rzeczy, ale sądzę, że to po prostu miłość
Kocham początek, sposób, w który kobiety ulegają - aksamitowa lina ruszona
Dam ci wszystko, czego zawsze pragnęłaś, ale nie będziesz pragnęła tego wtedy

Jestem najgorszy, jestem najgorszy
Jestem najgorszy, jestem najgorszy
Jestem najgorszy, jestem najgorszy
Jestem najgorszy, jestem najgorszy

Bardzo późno w nocy, kiedy miasta zamieniają się znów w lasy
Kiedy diabeł oferuje ci
Diabelski łyk jego diabelskiego naparu
"W mój dzień, wytrenowany w odległym życiu, nie pomyślę o tym, nie zapłaczę"
Letnie dni, będę na placu zabaw...
Proszę... proszę... proszę

Nie mogę się doczekać, żeby tego dokonać
Nasza niezdarność

Ciężko ominąć przeszłość
Sądzę że jedynym sposobem jest poznanie jej
Każdy mnie okłamuje i sprzedaje mi rzeczy, ale sądzę, że to po prostu miłość
Kocham początek, twoje ubrania ześlizgują się ze skóry,
dawanie to otrzymywanie
Wzory pustki
Jutro się śmieje
Pieniądze pieprzą tyranię

Jestem najgorszy, jestem najgorszy
Jestem najgorszy, jestem najgorszy
Jestem najgorszy, jestem najgorszy

_

*mosh – typ zachowania, rodzaj tańca na występach zespołów grających muzykę ciężką