Teksty piosenek > K > Kartky > Rozpadało się na dobre 2
2 557 129 tekstów, 31 821 poszukiwanych i 192 oczekujących

Kartky - Rozpadało się na dobre 2

Rozpadało się na dobre 2

Rozpadało się na dobre 2

Tekst dodał(a): kubusiek165 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): kubusiek165 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Mokre ulice, ten deszcz wypływa z nas.
Przepych mas, rozpadało się na dobre dwa.
Mówiłem o tym, że chciałbym wygrać świat.
A chciałbym wytrwać wśród was.

Wszyscy z ulicy...

Wszyscy z ulicy, etos blokowych wyobrażeń.
Każdy z was na ulicy tylko szuka wrażeń.
Mam wrażenie, że spotkałem się już z tym obrazem.
A tu wrażenia dają szanse na spełnianie marzeń.
Relacje zdarzeń, za was skoczyłbym w ogień.
Ale tu potrzebna jest pomoc na co dzień.
Wybrani z bloków, stłoczeni w szarym molochu.
Błyski w oku, wybrali diament i dostali popiół.
Dla mas jak opium, dla nas jak szansa na prawdę wokół.
Której naprawdę prawda nie tonie w mroku.
Szukam jej bo tu marzenia zbyt szybko stygną.
Jeden chce do końca życia, drugi co tydzień z inną.
Kocham ją trzymać w garści jak słuchać kiedy bit gra.
Chce wygrać wszystko już nie wystarczy wytrwać.
Biorę co moje, dmucham na zimne jak wiatr na wydmach.
Wiem na co postawić w kolejnych gonitwach.

Smutne miejsca, a w nich biją brudne serca.
Głupie przejścia, łatwe życie uzależnia.
Martwe przedmieścia to na świat niestety.
Królestwo tandety, a myślą, że wysmakowany przepych.
To nasz świat, przepowiedziany w przypowieściach.
Możemy wszystko, a nie potrafimy odejść z tego miejsca.
Znamy wszystko stąd, a prosimy o jeszcze.
Dali nam serce, organ potrzebny by cierpieć.

Jestem siebie pewien, gdy nie zawsze wiem.
Zaglądam weń, na karku "I love BTM".
Bo z pełnych barków, flaszkę obalamy w parku.
Ciężar barków, poznaj nocnych marków.
Startuj, coś jak parkour nocą miejsca smutne jak Darfur.
Brudne ławki i betony, nie zimny marmur.
Nie marnuj czasu, bo co zostało tak naprawdę.
Nadzieja, że mam kilka wcieleń grając w rap grę.
Jeszcze wczoraj na ławce dawali w palnik.
Rano czytam na onecie, wybuch na kopalni.
Ogarnij to umysłem, twarz jak ściana - blada.
Dzwonię do zioma, telefon nie odpowiada.
Bierz życie jakie jest bo może być za późno.
Chłopak włączył gaz a potem usnął.
Na smutno dzisiaj wypijemy tą butelkę.
Za życie, którego nikt z nas nie trzyma w ręce.

Smutne miejsca, a w nich biją brudne serca.
Głupie przejścia, łatwe życie uzależnia.
Martwe przedmieścia to na świat niestety.
Królestwo tandety, a myślą, że wysmakowany przepych.
To nasz świat, przepowiedziany w przypowieściach.
Możemy wszystko, a nie potrafimy odejść z tego miejsca.
Znamy wszystko stąd, a prosimy o jeszcze.
Dali nam serce, organ potrzebny by cierpieć.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Tekst:

Kartky

Edytuj metrykę
Rok wydania:

2009

Wykonanie oryginalne:

Kartky

Płyty:

Odkryj pasję, która tętni w bruku

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 557 129 tekstów, 31 821 poszukiwanych i 192 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności