Tekst piosenki:
Aha Basement Records, młody Kepi, Kamilo bedgins
To jakaś kpina niby bliźni dla bliźniego brat
A okradają oni siebie tu kurwa od lat
Szczerość i hajsu zaufania i dziewczyn (łołułoł)
To mały szczegół, a przyczyna jak pekin (x2)
Mam 19 lat, a już jedno mogę stwierdzić
Że ludzie są pazerni, że ludzie to ofermy
Nie chcą od siebie dać, ale wiadomo chcą brać
Mieć przy sobie jakiś hajs, lecz to wszystko na pokaz
Każdy z nas chciałby chyba lekką ręka sypać
Co roku rezerwacje all inclusive gdzieś na wyspach
O jaka kurwa lipa jak petarda niewypał
Bo nasza Polska rzeczywiste ona smutna jest
Skumaj tekst skumaj co z dźwiękiem bitu tu idzie
To nie jest ziom gram pod życie to pode mnie gra życie
I nawet jeśli woła mnie pełny dragów kusiciel
To często zdarza się na trzeźwo łapać piękne życie
Ile potrzebujesz roli nie gra hajs, hajs
Lubisz ostry wyzysk typie to nie do mnie
Tyle co zamek bez klucza jesteś wart
A zasady Twoje komiczne i proste
To jakaś kpina niby bliźni dla bliźniego brat
A okradają oni siebie tu kurwa od lat
Szczerość i hajsu zaufania i dziewczyn (łołułoł)
To mały szczegół, a przyczyna jak pekin (x2)
Każdy z pozoru stara się dobrym być człowiekiem
Zanim Cię przywitają rękę wkładają w kieszeń
Minęło mi to z wiekiem ten buntowniczy etap
Skończyłem już z pretekstem, że hajs mi szczęścia nie da
To żadna brednia tylko czysta prawda brat, brat, brat
Gorąca stal na niej kute słowo walcz, walcz, walcz
Jeden jest fakt tak jak życie też jest jedno
Nie owijaj w bawełnę wszelkie sortuj kurewstwo
Oboje z ziomkiem latamy z torbą
On na trening, a ja na bongo
On zmęczony, a ja z uchachaną mordą
Może dlatego kurwa, że idę ja pod prąd
Efektem tego ja zostałem tutaj
A ziomek kurwa wyjechał na studia
Efektem tego ja zostałem tutaj
A ziomek kurwa wyjechał na studia (jeje)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):