Tekst piosenki:
[I]
Wyłączam telefon, niech się dzieje co chce
Może się zawalić świat, nie obchodzi to mnie
Bo dziś jest ten dzień, ponuro za oknem
Jak w deszczowej piosence wyjdę gdzieś i zmoknę
Chodźmy w deszcz, bo siedzieć nie wypada
Gdy tańczących łez Boga zaczyna się maskarada
Gdzieś nad rzekę, gdzie zatopiony Chors w wodzie
Wzejdzie nad nieboskłon i mżeniem nam odpowie
I przebić się chce słońce za sprawą Dażboga
Poprzez chmury jednak dziś zwycięska jest słota
Tak miła mojej duszy, szaruga powszedniego dnia
Chodźmy nad rzekę zatopić krew w piach
I wszystkie rozterki niech zmyje rdzawa woda
Niech spłyną wspomnienia lęku i obaw
Chodźmy w deszcz, bo siedzieć nie wypada
Połóżmy się w trawie i obudźmy się z rana
Ref.:
Złap mnie za rękę, chodźmy nad krucze wzgórze
W czarne pierze, gdzie nudzić się nie umiem
Pośród wilgotnych skał i rozdartych sosen
Gdzie śmierć przystała by naostrzyć swoją kosę
Pośród kruków i wron, pośród dziobów i skrzydeł
Śród skrzeku i ciszy pamiętam, że żyję
I chociaż śmierć blisko, bo na sąsiedniej skale
I chociaż ponuro to ja czuję się wspaniale
[II]
Diabeł świta za oknem, pora przywitać noc
Lepiej nie pytaj o nic tylko za mną chodź
Przywitajmy duchy lasu, zatopmy się w gałęzie
Słodki pocałunek driady, powiedz, czego tu chcieć więcej
Przywitaj dzieci lasu, które tylko na pomnikach
Z dębu mogą wspominać swego ojca Rujewita
Możesz zadać sto pytań, jednak by usłyszeć odpowiedź
Słuchaj się w las jak szepce poprzez wodę
Porwę cię nad strumień gdzie pomoczymy nogi
Aż przypłyną wianki, którym próżno szukać drogi
One z nurtem, a my też nie tak jak chcemy
Oszukiwani rodzimy się i oszukani też giniemy
Świat zapomniał już o wolnej woli, Bóg też umarł
Został mi deszcz i ta beznadziejna szaruga
Dla mnie tak cudowna jak przenikający plecy chłód
Nie zamieniłbym jej na Słońce nawet gdybym mógł
Ref.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):