Tekst piosenki:
Czas przeznaczenia płynie rzeką
Nie wejdzie w nią dwa razy nikt
Raz jak melodii śpiewne echo
To znów jak armat gromki ryk
Nie złowią go w swe sieci ludzie
Choć pięknym słowem wabią wciąż
A on i tak przed siebie pójdzie
Przez gaje dat, przez godzin gąszcz
Tak pragnę żyć, jak nigdy dotąd
Nie tlić się, lecz płomieniem trwać
Jak wielki znicz, jak rwący potok
Co z gór przed sobą skały gna
Nie boję się, naprzeciw idę
Ubranym w maski twarzom dni
Ominę cień śmiertelnych sideł
I los ginącej w morzu kry
A może sił mi braknie na to
By imię moje poznał świat
I ważną w kalendarzu datą
Zaznaczył czynów moich ślad?
A może...
Przyjaciół sercem nie ogrzeję
Nie powiem: "Kocham, świecie mój"
Nie zbiorę dnia, choć świt posieję
Wiatrakom każę ruszyć w bój?
Nie wyrwie mnie z pamięci morze
I ziemia zapamięta mnie
Monogram mój na nieba korze
Przestworzem niech w nieznane mknie
Tak pragnę trwać po nieskończoność
Być w tych, co będą żyli mniej
W umysłach ich przez wieki płonąć
Na zawsze w bramy serc ich wejść
Daj, czasie, naszym dniom pogodę
Niech w oczach naszych przystań ma
Daj w źródłach niezmąconą wodę
I chroń nas od wszelkiego zła
A gdy nadejdzie kiedyś pora
Rachunek z dni minionych nieść
Brzmiał będzie jak radosny chorał
Na ludzi i na świata cześć
Tak pragnę żyć, jak nigdy dotąd
Nie tlić się, lecz płomieniem trwać
Jak wielki znicz, jak rwący potok
Co z gór przed sobą skały gna
Tak pragnę żyć
Jak wielki znicz
Tak pragnę żyć
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):