Krzysztof Cwynar - Do posypania azotoksem

— Co to jest azotoks?
— W latach powojennych był taki środek na robactwo i inne plugastwo

Nie pytaj o wpędzonych w lata tu nad Wisłą
Co już przebyli wiele trudnych życia dróg
Którym młodości piękne lustro się rozprysło
Nie każdy ma na własność obfitości róg

Lecz każdy muzykę i wiersze chowa w sobie
Jak talizmany z niepowracających dni
Otwiera radio, patrzy w ekran taki człowiek
A tu już mu naprzeciw nie wychodzi nikt

Do posypania azotoksem
Kto już ukończył naście lat
Kto już nie bawi się Tęczowym Music Boxem
A heavy-metal to nie jego świat
Do posypania azotoksem
Choć na głupotę znają lek
Tylko pampersy mogą dalej gnać z tym koksem
Dopóki się nie wpędzą też w ten sam wiek

A gdy zapyta kto o rentę emeryta
To z obrzydzeniem twarz wykrzywia każdy rząd
Przed wyborami na kolanach się ich wita
A po wyborach: "Spadaj, łachu! Dziadu, won!"

Choć zasługami ich pisana jest historia
Nikt na pieniądze nie przeliczył dotąd ich
Cmentarze pełne, więc się tworzy krematoria
Zamiast zainwestować za ich życia w nich

Do posypania azotoksem
Kto już ukończył naście lat
Kto już nie bawi się Tęczowym Music Boxem
A heavy-metal to nie jego świat
Do posypania azotoksem
Choć na głupotę znają lek
Tylko pampersy mogą dalej gnać z tym koksem
Dopóki się nie wpędzą też w ten sam wiek

Zostawcie im, tak zwaną dziś, muzykę środka
Niech pośród biedy choć zanucą to, co chcą
Wtedy herbatka niesłodzona będzie słodka
A dni nie będą dłużyć się, nim pójdą stąd

Nie brzydźcie się melodyjnymi melodiami
Nie palcie mostów i nie zamykajcie bram
Bo kiedyś do nich i wy też dojdziecie sami
A wasz azotoks nowi młodzi rzucą wam

[3x:]
Do posypania azotoksem
Kto już ukończył naście lat
Kto już nie bawi się Tęczowym Music Boxem
A heavy-metal to nie jego świat
Do posypania azotoksem
Choć na głupotę znają lek
Tylko pampersy mogą dalej gnać z tym koksem
Dopóki się nie wpędzą też w ten sam wiek