Tekst piosenki:
Za każdy dzień i za każdą noc
Za każdy wers nigdy nie za sos
Pali się hajs nim zapadnie zmrok
Fabryka hitów byku to nasz rok
Za każdy dzień i za każdą noc
Za każdy wers nigdy nie za sos
Pali się hejs nim zapadnie zmrok
Fabryka hitów byku to nasz rok
(x2)
Cały ja, teraz fabryką sięgniemy tych gwiazd
Chciałem wytwórnię to byku już mam
Młodym dalej to dobrze jak wieje wiatr
Mimo rad ja wciąż się nie zmieniam choć testował czas
Czasem siedzę w aucie sam
Niech gra lady pank
Barman i (...) najlepiej jak zalany w trupa słyszałem historię
Teraz też często przelewam lecz wersy na papier
Nie byku za kołnierz
Kilku prawdziwym obok mnie
Razem piszemy historię
W świecie gdzie dobre zasady już stają się mało istotne
Zdrowia ziomale
Weź za to nalej
Bo lata temu się nie spodziewałem, że będę na taką skalę
Kurde wypuszczam numery, a planem było mieć hajs na opłaty i szamę
Teraz wiem, że limitem jest wyobraźnia, a tam mam otwartą bramę
Ale jestem sam swoim i taki zostanę
Z daleka od fleszy błysków i kamer
Jeszcze nie czas na testament
Chociaż jakby spotkał mnie taki manewr
I bym zatonął w wodzie ten kamień
To mi napiszcie, że żył pełnią życia i wracał nad ranem
Za każdy dzień i za każdą noc
Za każdy wers nigdy nie za sos
Pali się hejs nim zapadnie zmrok
Fabryka hitów byku to nasz rok
(x2)
Z małego miasta do dużego miasta
Powoli zaczyna się spełniać ten sen
Kiedyś Bym nawet o tym nie pomyślał
A teraz już myślę, że będzie okej
Teraz nie jestem już sam
Fabryka ze mną jak brat
oddaję serca tu dla was na pętlach
Niech wysoko niesie nas wiatr
Jeszcze będzie tu głośno
Postawimy nie jeden krzyżyk
Na Toronto, na Malediwy
Nawet nie wiem gdzie będzie finish
Z fabryką wysokie loty
Dla nas powstawały szczyty
Spotkały się tutaj koty
Robią wszystko dla muzyki (yeah yeah)
Teraz to czuje, widze po sobie
Wróciła mi wiara gdy zaczął się skład
Siedzimy w studio, tworzymy historię
Krupek Kubańczyk Fidżi i ja
Ale beczka bo miałem tu rzucić
A rzucam słowami na pętlach
Konsekwencja
Teraz dosięgnę tych gwiazd
Mam wiele marzeń i spokój na bani
Wiele pozmienia fabryka i czas
Kiedyś samotnie gdzieś ponad chmurami
Pora pozwiedzać te wyspy i kraj ajajajaj
Mam pełen luz, śpiewam jajajajaj
Stawiam pewny krok
Droga do marzeń młody kot
Kubańczyk
Za każdy dzień i za każdą noc
Za każdy wers nigdy nie za sos
Pali się hejs nim zapadnie zmrok
Fabryka hitów byku to nasz rok
(x2)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):