Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Kukon
Popularne teksty
Kukon - Nowy Dom
Nowy Dom
Tekst dodał(a): rrapzy
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): dominik8491
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): rrapzy
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
[Intro]
Tutaj mam niedokończone, zapomniałem, że tam nie dopisałem
[Zwrotka 1]
Zawsze miałem jakiś pomysł, jakiś plan
Aby dogonić szmal, który teraz mam
Pięknie kurwa, z moimi ziomalami z podwórka
Tak jak kiedyś nocą pęka wódka
Gadamy o dupkach i dużych sumkach
O tym, że na buzie kłódkę na zawsze
Dobra
[Refren]
Pięknie dziś wyglądasz, powiedz mi dokąd iść mam
Moje życie zamienia się w czasopisma, które czytasz
Nie chcę budzić Cię trackiem o narkotykach, czy ryjem na telebimach
Wkurwiać Cię modelkami w klipach
Tym, że muszę jarać, aby pisać
Że muszę to nagrywać, by oddychać
Że muszę to ogarniać i nie pytać, więc czasem kurwa mogę nie odpisać
[Zwrotka 2]
Ostro jedziemy, mógłbyś zejść już na ziemię
Patrz co się dzieje, cała scena dla Ciebie
To są ludzie, którym dajesz nadzieję
Którzy słyszą i widzą, i czują za wiele
Czasami jak teraz mówimy sami do siebie
Chcą wysłać palenie mi za udostępnienie
Bałem się, że mogę zrobić karierę
Dzisiaj menago mówi, kurwa, patrz, co się dzieje
Ucieka mi czas, jakby ktoś mi jebnął sikor
Każda dupa, którą znałem była histeryczką
Duży wpływ dziś mamy na środowisko
I najlepiej by było, jakbym zapomniał to wszystko
Jakby przeszłość mogła przestać być zła
Jakbym wiedział, że potem możesz to czytać
To pewnie wszystko dzisiaj by trochę inaczej brzmiało
Synu pamiętaj, że czasem dorośli kłamią
[Refren]
Pięknie dziś wyglądasz, powiedz mi dokąd iść mam
Moje życie zamienia się w czasopisma, które czytasz
Nie chcę budzić Cię trackiem o narkotykach, czy ryjem na telebimach
Wkurwiać Cię modelkami w klipach
Tym, że muszę jarać, aby pisać
Że muszę to nagrywać, by oddychać
Że muszę to ogarniać i nie pytać, więc czasem kurwa mogę nie odpisać
[Zwrotka 3]
To mój dom, otoczony kamerami
Takie, w które kiedyś rzucaliśmy kamieniami
Takie, które kiedyś mogły nas posadzić
Takie, które czasem fartem nie działały
To mój dom, możesz wpaść, jeśli kocham Cię
Czemu kurwa jakiś fan mógłby chcieć tu wejść
Czemu znowu jakiś pies chce nowy adres
Sam go nie znam, moja mama nie pamięta też
Miałem test i ten hajs mnie nie zabił
Miałem stres i mój brat mnie nie zdradził
Silnik Tesli, dźwięk lekki jak dragi
Młody Szekspir już się w to nie bawi
Czemu tak często tęsknisz za nami
Znamy się z koncertów i tekstów, o rany
Sam totalnie jestem w tym zakochany
Już niedługo się widzimy, wracamy
[Refren]
Pięknie dziś wyglądasz, powiedz mi dokąd iść mam
Moje życie zamienia się w czasopisma, które czytasz
Nie chcę budzić Cię trackiem o narkotykach, czy ryjem na telebimach
Wkurwiać Cię modelkami w klipach
Tym, że muszę jarać, aby pisać
Że muszę to nagrywać, by oddychać
Że muszę to ogarniać i nie pytać, więc czasem kurwa mogę nie odpisać
Tutaj mam niedokończone, zapomniałem, że tam nie dopisałem
[Zwrotka 1]
Zawsze miałem jakiś pomysł, jakiś plan
Aby dogonić szmal, który teraz mam
Pięknie kurwa, z moimi ziomalami z podwórka
Tak jak kiedyś nocą pęka wódka
Gadamy o dupkach i dużych sumkach
O tym, że na buzie kłódkę na zawsze
Dobra
[Refren]
Pięknie dziś wyglądasz, powiedz mi dokąd iść mam
Moje życie zamienia się w czasopisma, które czytasz
Nie chcę budzić Cię trackiem o narkotykach, czy ryjem na telebimach
Wkurwiać Cię modelkami w klipach
Tym, że muszę jarać, aby pisać
Że muszę to nagrywać, by oddychać
Że muszę to ogarniać i nie pytać, więc czasem kurwa mogę nie odpisać
[Zwrotka 2]
Ostro jedziemy, mógłbyś zejść już na ziemię
Patrz co się dzieje, cała scena dla Ciebie
To są ludzie, którym dajesz nadzieję
Którzy słyszą i widzą, i czują za wiele
Czasami jak teraz mówimy sami do siebie
Chcą wysłać palenie mi za udostępnienie
Bałem się, że mogę zrobić karierę
Dzisiaj menago mówi, kurwa, patrz, co się dzieje
Ucieka mi czas, jakby ktoś mi jebnął sikor
Każda dupa, którą znałem była histeryczką
Duży wpływ dziś mamy na środowisko
I najlepiej by było, jakbym zapomniał to wszystko
Jakby przeszłość mogła przestać być zła
Jakbym wiedział, że potem możesz to czytać
To pewnie wszystko dzisiaj by trochę inaczej brzmiało
Synu pamiętaj, że czasem dorośli kłamią
[Refren]
Pięknie dziś wyglądasz, powiedz mi dokąd iść mam
Moje życie zamienia się w czasopisma, które czytasz
Nie chcę budzić Cię trackiem o narkotykach, czy ryjem na telebimach
Wkurwiać Cię modelkami w klipach
Tym, że muszę jarać, aby pisać
Że muszę to nagrywać, by oddychać
Że muszę to ogarniać i nie pytać, więc czasem kurwa mogę nie odpisać
[Zwrotka 3]
To mój dom, otoczony kamerami
Takie, w które kiedyś rzucaliśmy kamieniami
Takie, które kiedyś mogły nas posadzić
Takie, które czasem fartem nie działały
To mój dom, możesz wpaść, jeśli kocham Cię
Czemu kurwa jakiś fan mógłby chcieć tu wejść
Czemu znowu jakiś pies chce nowy adres
Sam go nie znam, moja mama nie pamięta też
Miałem test i ten hajs mnie nie zabił
Miałem stres i mój brat mnie nie zdradził
Silnik Tesli, dźwięk lekki jak dragi
Młody Szekspir już się w to nie bawi
Czemu tak często tęsknisz za nami
Znamy się z koncertów i tekstów, o rany
Sam totalnie jestem w tym zakochany
Już niedługo się widzimy, wracamy
[Refren]
Pięknie dziś wyglądasz, powiedz mi dokąd iść mam
Moje życie zamienia się w czasopisma, które czytasz
Nie chcę budzić Cię trackiem o narkotykach, czy ryjem na telebimach
Wkurwiać Cię modelkami w klipach
Tym, że muszę jarać, aby pisać
Że muszę to nagrywać, by oddychać
Że muszę to ogarniać i nie pytać, więc czasem kurwa mogę nie odpisać
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenie[Intro]
Here I have unfinished, I forgot I didn't write there
[Verse 1]
I always had an idea, a plan.
To catch up with the money I now have
Fucking beautiful, with my backyard buddies
Just like vodka breaks at night
We're talking about hoes and big bucks.
About the fact that the padlock on your mouth forever
Good
[Chorus]
You look beautiful today, tell me where to go
My life turns into the magazines you read
I don't want to wake you up with a drug track or a face on wall screen.
Piss you off with models in clips
That I have to smoke to write
That I have to record it to breathe
That I have to deal with it and not ask, so sometimes I don't fucking answer.
[Verse 2]
We're going fast. You could come back on earth.
Watch what happens, the whole scene for you
These are the people you give hope to
Who hear and see and feel too much
Sometimes we talk to ourselves now
They want to send me smoking for sharing
I was afraid I might make a career.
Today manager says fuck look what happens
I'm running out of time like someone fucking stolen my warch.
Every hoe I ever knew was hysterical.
We have a big impact on the environment today
And it would be best if I forgot all about it.
As if the past could stop being evil
Like I knew you could read it later.
That's probably everything today would have sounded a little different.
Son, remember, sometimes grown-ups lie.
[Chorus]
You look beautiful today, tell me where to go
My life turns into the magazines you read
I don't want to wake you up with a drug track or a face on wall screen.
Piss you off with models in clips
That I have to smoke to write
That I have to record it to breathe
That I have to deal with it and not ask, so sometimes I don't fucking answer.
[Verse 3]
This is my house, surrounded by cameras.
The kind we used to throw rocks at.
The kind that could have put us down
The kind that sometimes luckily didn't work.
It's my house, you can come by if I love you
Why the fuck would any fan want to come in here?
Why does a cop want a new address again?
I don't know him myself, my mom doesn't remember
I had a test, and that money didn't kill me.
I was stressed and my brother didn't cheat on me.
Tesla engine, sound as light as drugs
Young Shakespeare doesn't play it anymore.
Why do you miss us so often
We know each other from concerts and lyrics, oh, my God.
I'm totally in love with it myself.
See you soon, we'll be back
[Chorus]
You look beautiful today, tell me where to go
My life turns into the magazines you read
I don't want to wake you up with a drug track or a face on wall screen.
Piss you off with models in clips
That I have to smoke to write
That I have to record it to breathe
That I have to deal with it and not ask, so sometimes I don't fucking answer.
Here I have unfinished, I forgot I didn't write there
[Verse 1]
I always had an idea, a plan.
To catch up with the money I now have
Fucking beautiful, with my backyard buddies
Just like vodka breaks at night
We're talking about hoes and big bucks.
About the fact that the padlock on your mouth forever
Good
[Chorus]
You look beautiful today, tell me where to go
My life turns into the magazines you read
I don't want to wake you up with a drug track or a face on wall screen.
Piss you off with models in clips
That I have to smoke to write
That I have to record it to breathe
That I have to deal with it and not ask, so sometimes I don't fucking answer.
[Verse 2]
We're going fast. You could come back on earth.
Watch what happens, the whole scene for you
These are the people you give hope to
Who hear and see and feel too much
Sometimes we talk to ourselves now
They want to send me smoking for sharing
I was afraid I might make a career.
Today manager says fuck look what happens
I'm running out of time like someone fucking stolen my warch.
Every hoe I ever knew was hysterical.
We have a big impact on the environment today
And it would be best if I forgot all about it.
As if the past could stop being evil
Like I knew you could read it later.
That's probably everything today would have sounded a little different.
Son, remember, sometimes grown-ups lie.
[Chorus]
You look beautiful today, tell me where to go
My life turns into the magazines you read
I don't want to wake you up with a drug track or a face on wall screen.
Piss you off with models in clips
That I have to smoke to write
That I have to record it to breathe
That I have to deal with it and not ask, so sometimes I don't fucking answer.
[Verse 3]
This is my house, surrounded by cameras.
The kind we used to throw rocks at.
The kind that could have put us down
The kind that sometimes luckily didn't work.
It's my house, you can come by if I love you
Why the fuck would any fan want to come in here?
Why does a cop want a new address again?
I don't know him myself, my mom doesn't remember
I had a test, and that money didn't kill me.
I was stressed and my brother didn't cheat on me.
Tesla engine, sound as light as drugs
Young Shakespeare doesn't play it anymore.
Why do you miss us so often
We know each other from concerts and lyrics, oh, my God.
I'm totally in love with it myself.
See you soon, we'll be back
[Chorus]
You look beautiful today, tell me where to go
My life turns into the magazines you read
I don't want to wake you up with a drug track or a face on wall screen.
Piss you off with models in clips
That I have to smoke to write
That I have to record it to breathe
That I have to deal with it and not ask, so sometimes I don't fucking answer.
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Jakub Konopka Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
@atutowy |
| Rok wydania: |
2022 |
| Płyty: |
Rough n' Gentle |
Komentarze (0):