Lana Del Rey - Spender (ft. Smiler)

Lana Del Rey:
Odkąd pojawiłeś w tej spelunie
Wiedziałam, że mam do czynienia z naprawdę wyjątkowym człowiekiem, nie liczącym się z pieniędzmi
Cholernie przystojnym, wyrafinowanym
Powiedz, czy nie zechciałbyś wiedzieć co mi chodzi po głowie?

Smiler:
Jestem gość, Smiler, elegancki
Płacę za wszystko jak kapslami, jaka jest więc cena teraz?
Jestem w mieście nowy, błagają mnie o przedstawicielstwo
Przyszedłem z obstawą, dorwali mnie, pieprzyć to, nie liczę się z kasą

Dokładam się do interesu Harrods
Jestem niczym Króliki Bugs ze swoimi marchewkami
Diamenty wiszą na mojej szyi, oślepiam każdego swoją klasą
Ci, którzy zawsze spekulują, zaczynają się pytać czy jestem aż tak wielkim rozrzutnikiem

Jeśli to nie kopalnia, to co?
Jeśli się tak błyszczy, to co to jest?
Jeśli masz dla mnie propozycję i umiesz ją polecić
Tak, że będę miał pewność, że to się opłaci, jeśli to nie to powiedz mi o co chodzi, bo jestem wielkim rozrzutnikiem

Zasady pieniężne i mój ogromny majątek są jak pomniki
Ci głupcy z paroma śmiesznymi centami w kieszeni grają fajniutkich, a ile to warte?
To ich druga natura, a ja, jak niekończące się źródło, mam to wszystko na serio
W moim łańcuch mam czarne i żółte diamenty, bez wątpienia jestem kimś

Lana Del Rey:
Przejdźmy szybko do sedna
Nie otwieram się przed każdym facetem, którego spotkam
Hej, Wielki Rozrzutniku, bądź trochę czasu ze mną

Smiler:
Smiler biję się z myślami czy spędzić z Tobą czas czy trwonić kasę
Nie płacę centówkami, kupuję za banknoty, jestem tak cholernie bogaty
Taka laska jak Ty - wybiera, przymierza i kupuję
Wyciągam dolary z tyłka, nie ma co ukrywać, kupowanie to mój cel, jestem wielkim rozrzutnikiem

Czerwone dywany, flesze aparatów – pstryk, pstryk!
Standardowo czerwony kolor aut
Ekskluzywne lokale z nadzianymi gośćmi, życie bez pośpiechu, bez ograniczeń
80 toreb na miejscu, bo mam tego tyle

Ostre laski przeciskają się na czworaka, żeby zobaczyć kto
tak dobrze żyje z Tomem Fordsem, jestem ikoną mody GQ
Gucci wydzwania do mnie, żebym pojawił się na pokazie przedpremierowym
Tych wszystkich jego wynalazków, mówi, "chcemy cię tu koniecznie zobaczyć" Jestem wielkim rozrzutnikiem

Rodowity anglik, wybitny, nie ma sensu dyskutować
Językoznawstwo, raperski wypas, z przodu cyferki a dalej same zera na koncie, świeże żarcie z G’s
Spotkania przelotem z szychami
Daj znać, jeśli masz dla mnie jakiś zakład albo oferujesz mi biznes, jestem wielkim rozrzutnikiem

Lana Del Rey:
Przejdźmy szybko do sedna
Nie otwieram się przed każdym facetem, którego spotkam
Hej, Wielki Rozrzutniku, bądź trochę czasu ze mną

Smiler:
Jak żyła złota, pozbywam się kasy, kupując wszystko, co mi się podoba
Nie wycofuję się ani nie zastanawiam dwa razy
Odwiedzam butiki, szukam czegoś boskiego dla mojej kochanej
Mój portfel robi wrażenie, teraz pojmujesz że jestem prawdziwie wielkim rozrzutnikiem

Ludzie z ulicy wiedzą, że mam szmal
Szokuję stylem (butami z odkrytymi palcami) i schludnym ubraniem
Lepiej nie mógłbym tego zdobyć, ta ciągła rywalizacja jest dla zmyłki
Pieprzenie z facetem, w myślach już stąd wychodzę, chcesz wiele za nic, jestem wielkim rozrzutnikiem

Nie przesadzam żaden koleś nie pokaże Ci
Takiej Florydy, dań z Nobu
Czy kluczyków do kabrioletu, które ukryłem Ci w dłoni
Żaden nie zapewni kontaktów w Londynie, ani nie przedstawi jako kumpla Tiffany’iego, jestem wielkim rozrzutnikiem

Big Stones, chaty, domy, wielki świat
Światowe widowiska, bicze, te, o których inni tylko marzą
Kiedy sięgam po wizę, zostaw mnie w spokoju, muszę ją załatwić
Cena nie gra roli, sam jestem sobie ligą, jestem wielkim rozrzutnikiem

Lana Del Rey:
Przejdźmy szybko do sedna
Nie otwieram się przed każdym facetem, którego spotkam
Hej, Wielki Rozrzutniku, bądź trochę czasu ze mną