Tekst piosenki:
Mam 25 wiosen,
co życie da to zniosę,
najczęściej uśmiechnięty i w mordzie z papierosem.
Drinka też se poleje,
pije to nie myślę,
nie myślę, to pije,
wtedy też się pośmieję.
Kiedyś z ziomkiem w piaskownicy gadaliśmy o tym,
jak to będzie poznać smak kobiecej cnoty.
Wyobrażenie jej piękna Miłości tak naiwne bardzo.
Minęło parę lat i smak kobiet poznałem za bardzo.
Chyba za bardzo.
Minęło parę lat i smak kobiet poznałem za bardzo.
Za bardzo.
A może raczej za wiele, ziom.
Lecz teraz chciałbym cię tylko, chwycić za rękę,
wpatrzony jak debil w ciebie, pójść sobie na łąkę.
Zachwycać się twym zapachem włosów mała,
I sprowadzić na drugi plan myśl:
Czy byś mi dała?
Hehe
Łuu
Tarara
Czy byś mi dała?
Kurwa sam nie wierze co ja pisze.
Łoł
Chyba dorastam powoli i chciałbym tak,
że jak patrze w jej oczka to widzę blask.
Jebać przesadny romantyzm ale czuje brat, że
Kocham ją
Kocham ją. x2
Tyle czasu byłem emocjonalnym zjebem,
a teraz oddam wszystko, żeby pójść do ciebie,
Zobaczyć uśmiech w twych oczach,
pocałować w czoło,
i wykrzyczeć światu ze jak coś nie pasi im
niech się pierdolą-lą-lą
pierdolą-lą-lą
i już nie chce być - No no no.
Chce żyć i wierzyć w miłość, i w to co robię.
Nie krępować się jak walne
bąka przy tobie.
Pić kawę rano z tobą
i narzekać na ilość pracy która czeka mnie,
Kocham cię, Mati będzie cacy,
mów mi tak jeszcze, pieprzę nie robię dzisiaj nic.
Chodź cię popieszczę, powiedz na ucho, co wolno.
Chcę jeść pizzę z tobą w łóżku, chuj że nakruszę,
chcę pogłaskać cie po brzuszku,
tak lubi Mateuszek.
Na koniec tylko pragnę byś była tą jedną,
już nie kręcą mnie wszystkie, ty powinnaś być ze mną.
Chyba dorastam powoli i chciałbym tak,
że jak patrze w jej oczka to widzę blask.
Jebać przesadny romantyzm ale czuje brat, że
Kocham ją
Kocham ją. x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):