Moi przyjaciele, wszyscy umrzecie
A ja zostanę tutaj, nigdy nie doszukując się przyczyny,
Nie jest mi przykro, to bardziej rozczarowanie
Tym jak wszyscy samolubnie postanowiliście odejść.
Rozmawiałem z Bogiem, by zostawił wam nieco łaski,
By nie liczył całego tego czasu, który zmarnowaliście
Oszukiwaliście śmierć, ale to nic
Bo według Boskiego zegarka jest już dla was za późno
Kwestionując Boga, kwestionujesz moją wiarę
Ale Niebo wydaje się być wątpliwym miejscem, bo jest
Stojąc tutaj, czuje że żyję
Ale cierpię, gdy pomyślę, że wy wszyscy umrzecie.
Moi drodzy, wy już umarliście.
A ja zostałem tutaj, zastanawiając się dlaczego.
Widzicie, nie jestem wściekły, ani zawiedziony
Bo jestem najbliższy świętości której Wy nigdy nie dostąpicie.
Rozmawiałem z Bogiem, załatwił wam miejsce
Z którego nie będziecie w stanie napluć mu w twarz bo
Nigdy nie prosiłem byście uwierzyli,
Prosiłem tylko o głupie „Do widzenia” zanim odejdziecie.
(Nienawidzę tego, ale..)
Nienawidzę mówić " a nie mówiłem"
Nienawidzę mówić "a nie mówiłem"
Nienawidzę mówić "a nie mówiłem"
Ale... a nie mówiłem?
(Wszystkie nasze wspomnienia) nasze nic nie warte wspomnienia
(Wszystkie straciły wartość) Ale i tak ciągle nas na nie stać
(Wierzę w coś, więc mam nadzieje, że traficie do miejsca które znam)
(Wszystkie nasze wspomnienia) nasze nic nie warte wspomnienia
(Wszystkie straciły wartość) Ale i tak ciągle nas na nie stać
(Wierzę w coś, więc mam nadzieje, że traficie do miejsca które znam)
Moi przyjaciele, którzy wolicie się naćpać
Będę z podłogi przyglądał się jak umieracie.
I jebać dragi, i pierdolić straight edge
Bo to dwie jebane, siebie warte rzeczy które zniszczyły moich przyjaciół.
I do dziewczyn, dla których trendem jest
Pieprzenie, pieprzenie, pieprzenie moich kumpli
Wszyscy zdechniemy na tę samą chorobę
Nie będzie miało znaczenia czy złapaną w łóżku, czy na kolanach.
Nie mogę się doczekać by powiedzieć "A nie mówiłem"
Nie mogę się doczekać by powiedzieć "A nie mówiłem"
Nie mogę się doczekać by powiedzieć "A nie mówiłem"
Hahahaa... A nie mówiłem?
(Wszystkie nasze wspomnienia) nasze nic nie warte wspomnienia
(Wszystkie straciły wartość) Ale i tak ciągle nas na nie stać
(Wierzę w coś, więc mam nadzieje, że traficie do miejsca które znam)
(Wszystkie nasze wspomnienia) nasze nic nie warte wspomnienia
(Wszystkie straciły wartość) Ale i tak ciągle nas na nie stać
(Wierzę w coś, więc mam nadzieje, że traficie do miejsca które znam)
Tak więc głaz z moich pleców został usunięty,
A najgorsze jest to, że nie tęsknie za jego ciężarem
Fale są wysokie, a oni omywają twarze
W morzu zmarnowanego czasu
Tak więc głaz z moich pleców został usunięty,
A najgorsze jest to, że nie tęsknie za jego ciężarem
Gdy fale wzbiorą, będę przyglądał się jak toną
W morzu własnej beznadziejności.
Nasze wspomnienia są nic nie warte
I ciągle nas na nie nie stać, nie stać nas na nie
(Wierzę w coś, więc mam nadzieje, że traficie do miejsca które znam)
Moi przyjaciele, to już koniec
Zostawię was sześć stóp pod ziemią, z waszymi twarzami wykrzywionymi głupim uśmieszkiem.
(Wszystkie nasze wspomnienia) nasze nic nie warte wspomnienia
(Wszystkie straciły wartość) Ale i tak ciągle nas na nie stać
(Wierzę w coś, więc mam nadzieje, że traficie do miejsca które znam)
Moi przyjaciele, to już koniec
I tu chodzi o coś więcej niż tę głupotę z Benem.
Nasze wspomnienia są nic nie warte.
(Wierzę w coś, więc mam nadzieje, że traficie do miejsca które znam)
Do moich przyjaciół, którzy woleli być martwi
Nie pozwalam wam odejść bez tej piosenki w waszych głowach.
Wszystkie nasze wspomnienia, wszystkie są bezwartościowe (bez tej piosenki w waszych pierdolonych głowach)
Wszystkie nasze wspomnienia, wszystkie są bezwartościowe (wszystkie w waszych głowach, w waszych jebanych głowach, bez tej piosenki w waszych głowach)
Wszystkie nasze wspomnienia, wszystkie są bezwartościowe (bez tej piosenki w waszych pierdolonych głowach, bez tej piosenki w waszych głowach)
Wszystkie nasze wspomnienia, wszystkie są bezwartościowe (bez tej piosenki w waszych jebanych głowach)
Wszystkie nasze wspomnienia, wszystkie są bezwartościowe (moi przyjaciele, wy wszyscy umrzecie, wy wszyscy umrzecie, wszyscy umrzecie)
Wszystkie nasze wspomnienia, wszystkie są bezwartościowe (wy wszyscy umrzecie, wy wszyscy umrzecie)
Wszystkie nasze wspomnienia, wszystkie są bezwartościowe (moi przyjaciele, to jest pożegnanie, moi przyjaciele to jest pożegnanie)
Wszystkie nasze wspomnienia, wszystkie są bezwartościowe (moi przyjaciele, to jest pożegnanie, nie, to jest pożegnanie)
Wszystkie nasze wspomnienia
(Do moich przyjaciół którzy już umarli, przyjaciele to jest pożegnanie)
To jest pożegnanie, to jest pożegnanie, to jest pożegnanie.
To jest pożegnanie To jest pożegnanie
To jest pożegnanie To jest pożegnanie
To jest pożegnanie, to jest pożegnanie...
Papa, żegnam, szerokiej drogi
To jest pożegnanie, to jest pożegnanie
Przyjaciele, my wszyscy umrzemy.
(Kurwa.)
(tłum. Skruk)
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):