Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Loïc Nottet
Popularne teksty
Loïc Nottet - Nuit Blanche
Nuit Blanche
Tekst dodał(a): adamusap
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): adamusap
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Encore une nuit longue s'annonce pour moi
Il est minuit passé et je n'dors toujours pas
Marchand de sable, dis-moi, tu fous quoi ?
J'aimerais dormir, il se fait tard
Encore plus de quatre heures avant qu'il ne se lève
Il est trois heures passées et toujours aucune trêve
Marchand de sable, lâche au moins un rêve
J'aim'rais dormir, il est trop tard
Juste un heure ou même trois quarts d'heure
Evadons-nous même une demi-heure
J'aim'rais planer seul dans mes draps
J'aim'rais rêver mais Morphée me refuse ses bras
Puisque je ressasse une énième fois
J'aim'rais planer, depuis mon lit j'veux m'échapper
Mais Morphée me refuse ses bras
Puisque je rumine encore une fois
Puisque je rumine encore une fois
Encore une nuit sombre se présente à moi
Les potes sont couchés, j'suis seul non malgré moi
Mais vu mes pensées, j'suis pas prêt d'm'allonger
Oh cher marchant de sable, tu peux pas m'aider ?
Voilà bientôt six heures que j'attends le sommeil
Enfin j'sens la fatigue même si le monde s'éveille
Enfin je le vois, le pays des merveilles
Mais marchand de sable, oublie le réveil
Juste une heure ou même trois quarts d'heure
Evadons-nous même une demi-heure
J'aim'rais planer seul dans mes draps
J'aim'rais rêver mais Morphée me refuse ses bras
Puisque je ressasse une énième fois
J'aim'rais planer, depuis mon lit j'veux m'échapper
Mais Morphée me refuse ses bras
Puisque je rumine encore une fois
Encore une nuit longue s'annonce pour moi
Il est minuit passé et je n'dors toujours pas
Mais heureusement pour moi, j'ai une idée ce soir
Comme quoi tout arrive, et ce même dans le noir
J'aimerais juste une heure ou même trois quarts d'heure
J'aimerais
J'aimerais juste une heure ou même trois quarts d'heure
J'aimerais
Il est minuit passé et je n'dors toujours pas
Marchand de sable, dis-moi, tu fous quoi ?
J'aimerais dormir, il se fait tard
Encore plus de quatre heures avant qu'il ne se lève
Il est trois heures passées et toujours aucune trêve
Marchand de sable, lâche au moins un rêve
J'aim'rais dormir, il est trop tard
Juste un heure ou même trois quarts d'heure
Evadons-nous même une demi-heure
J'aim'rais planer seul dans mes draps
J'aim'rais rêver mais Morphée me refuse ses bras
Puisque je ressasse une énième fois
J'aim'rais planer, depuis mon lit j'veux m'échapper
Mais Morphée me refuse ses bras
Puisque je rumine encore une fois
Puisque je rumine encore une fois
Encore une nuit sombre se présente à moi
Les potes sont couchés, j'suis seul non malgré moi
Mais vu mes pensées, j'suis pas prêt d'm'allonger
Oh cher marchant de sable, tu peux pas m'aider ?
Voilà bientôt six heures que j'attends le sommeil
Enfin j'sens la fatigue même si le monde s'éveille
Enfin je le vois, le pays des merveilles
Mais marchand de sable, oublie le réveil
Juste une heure ou même trois quarts d'heure
Evadons-nous même une demi-heure
J'aim'rais planer seul dans mes draps
J'aim'rais rêver mais Morphée me refuse ses bras
Puisque je ressasse une énième fois
J'aim'rais planer, depuis mon lit j'veux m'échapper
Mais Morphée me refuse ses bras
Puisque je rumine encore une fois
Encore une nuit longue s'annonce pour moi
Il est minuit passé et je n'dors toujours pas
Mais heureusement pour moi, j'ai une idée ce soir
Comme quoi tout arrive, et ce même dans le noir
J'aimerais juste une heure ou même trois quarts d'heure
J'aimerais
J'aimerais juste une heure ou même trois quarts d'heure
J'aimerais
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie przez AI:
Pokaż tłumaczenieJeszcze jedna długa noc się zapowiada dla mnie
Jest po północy, a wciąż nie śpię
Piaskowy ludku, powiedz, co robisz?
Chciałbym zasnąć, robi się późno
Jeszcze ponad cztery godziny, zanim wzejdzie słońce
Jest po trzeciej, a wciąż żadnej przerwy
Piaskowy ludku, daj chociaż jeden sen
Chciałbym zasnąć, już za późno
Choćby godzina lub nawet trzy kwadranse
Ucieknijmy choćby na pół godziny
Chciałbym szybować samotnie w moich pościelach
Chciałbym śnić, ale Morfeusz odmawia mi swych ramion
Ponieważ znów rozmyślam o tym samym
Chciałbym szybować, chcę uciec z mojego łóżka
Ale Morfeusz odmawia mi swych ramion
Ponieważ znów to przeżuwam
Ponieważ znów to przeżuwam
Jeszcze jedna ciemna noc się zapowiada dla mnie
Znajomi śpią, jestem sam, nie z własnej woli
Ale z takimi myślami nie jestem gotów się położyć
Och drogi piaskowy ludku, nie możesz mi pomóc?
To już prawie sześć godzin czekam na sen
W końcu czuję zmęczenie, nawet jeśli świat się budzi
Wreszcie go widzę, kraj cudów
Ale piaskowy ludku, zapomnij o przebudzeniu
Choćby godzina lub nawet trzy kwadranse
Ucieknijmy choćby na pół godziny
Chciałbym szybować samotnie w moich pościelach
Chciałbym śnić, ale Morfeusz odmawia mi swych ramion
Ponieważ znów rozmyślam o tym samym
Chciałbym szybować, chcę uciec z mojego łóżka
Ale Morfeusz odmawia mi swych ramion
Ponieważ znów to przeżuwam
Jeszcze jedna długa noc się zapowiada dla mnie
Jest po północy, a wciąż nie śpię
Ale na szczęście dla mnie, mam pomysł na dziś wieczór
Jak widać, wszystko się zdarza, nawet w ciemności
Chciałbym choćby godzina lub nawet trzy kwadranse
Chciałbym
Chciałbym choćby godzina lub nawet trzy kwadranse
Chciałbym
Jest po północy, a wciąż nie śpię
Piaskowy ludku, powiedz, co robisz?
Chciałbym zasnąć, robi się późno
Jeszcze ponad cztery godziny, zanim wzejdzie słońce
Jest po trzeciej, a wciąż żadnej przerwy
Piaskowy ludku, daj chociaż jeden sen
Chciałbym zasnąć, już za późno
Choćby godzina lub nawet trzy kwadranse
Ucieknijmy choćby na pół godziny
Chciałbym szybować samotnie w moich pościelach
Chciałbym śnić, ale Morfeusz odmawia mi swych ramion
Ponieważ znów rozmyślam o tym samym
Chciałbym szybować, chcę uciec z mojego łóżka
Ale Morfeusz odmawia mi swych ramion
Ponieważ znów to przeżuwam
Ponieważ znów to przeżuwam
Jeszcze jedna ciemna noc się zapowiada dla mnie
Znajomi śpią, jestem sam, nie z własnej woli
Ale z takimi myślami nie jestem gotów się położyć
Och drogi piaskowy ludku, nie możesz mi pomóc?
To już prawie sześć godzin czekam na sen
W końcu czuję zmęczenie, nawet jeśli świat się budzi
Wreszcie go widzę, kraj cudów
Ale piaskowy ludku, zapomnij o przebudzeniu
Choćby godzina lub nawet trzy kwadranse
Ucieknijmy choćby na pół godziny
Chciałbym szybować samotnie w moich pościelach
Chciałbym śnić, ale Morfeusz odmawia mi swych ramion
Ponieważ znów rozmyślam o tym samym
Chciałbym szybować, chcę uciec z mojego łóżka
Ale Morfeusz odmawia mi swych ramion
Ponieważ znów to przeżuwam
Jeszcze jedna długa noc się zapowiada dla mnie
Jest po północy, a wciąż nie śpię
Ale na szczęście dla mnie, mam pomysł na dziś wieczór
Jak widać, wszystko się zdarza, nawet w ciemności
Chciałbym choćby godzina lub nawet trzy kwadranse
Chciałbym
Chciałbym choćby godzina lub nawet trzy kwadranse
Chciałbym
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):