Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Lomepal
Lomepal - La vérité (feat. Orelsan)
La vérité (feat. Orelsan)
Tekst dodał(a): bugmeyay
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): lina011
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Que c'est beau de voir un artiste frustré devenir méchant
Alors qu'il est juste mauvais
C'est pas parce qu'il s'acharne
Que c'est bien
Le flatter pour être sympa ça ne mène à rien
Maintenant dis la vérité
La vérité, dis la vérité, la vérité
Surtout si c'est ton pote, la vérité
Le blesser c'est important, la vérité
Dis la vérité
Dis la vérité
Rien que la vérité
Dis la vérité
T'avais même pas commencé ton album
Tu disais déjà que personne n'était prêt
T'avais 15 potes t'as fait 15 ventes
On dirait bien que personne n'était prêt
Suffit pas de vouloir la légende pour la pénétrer
T'as rien d'original rien d'inattendu
Dès que tu parles j'ai un déjà vu
Tu pourras jamais forcer les gens
A vouloir écouter ton bruit
Je suis gentil derrière mon écran
Mais dans le vrai monde je te détruis
Si je te dis ça c'est pour ton bien
Tu te la racontes comme un sac à main Gucci
Mais t'entends ni les bonnes notes ni les conseils
Seul dans ton monde comme un Tamagotchi
Normalement ça fait
N'écoute pas les autres, vis tes rêves
Mais toi t'es l'exception qui confirme la règle
Ton album c'est une séance d'IRM
Pour le vendre tu t'inventes une vie de voyou
Nan mais tu t'es vu comme si ça t'arrivait d'être G
Rentre chez ta mère bye bye, Arrivederci, Adios
Dis la vérité
Dis la vérité
Rien que la vérité
Dis la vérité
Pourquoi tu te fais du mal
Est ce que t'es complétement con ou t'as pas d'égo ?
Je suis mal à l'aise comme quand on me raconte une blague
Et que je sais qu'elle va pas être drôle
Fais semblant d'être proche de tes fans
T'es proche de tes victimes comme un escroc
Tu les fais payer 50 balles
Et tu sais toujours pas tenir un micro
Trop de hype pour ton vrai niveau
Tes potes suceurs sont des mythos
T'es en philo tu fais du Migos
L'album c'est une séance de chimio
Marre, de t'écouter raconter n'importe quoi pour que ça rime
J'en ai marre, tout le monde utilise les mêmes expressions
C'est la Schtroumpf party
J'en ai marre, fallait pas vendre ton âme au diable
Arrête de te plaindre de ton label
J'en ai marre de tes chansons d'amour
Où tu compares ta meuf à ta mère
Marre, de tes clips en DV nuls à chier
De tes tentatives de tube ratés
Aucun charisme t'aurais dû te masquer
T'es même pas foutu de plagier
Putain
Que c'est beau de voir un artiste frustré devenir méchant
Alors qu'il est juste mauvais
C'est pas parce qu'il s'acharne
Que c'est bien
Le flatter pour être sympa ça ne mène à rien
Maintenant dis la vérité
La vérité, dis la vérité, la vérité
Surtout si c'est ton pote, la vérité
Le blesser c'est important, la vérité
Dis la vérité
Dis la vérité
Rien que la vérité
Dis la vérité
Alors qu'il est juste mauvais
C'est pas parce qu'il s'acharne
Que c'est bien
Le flatter pour être sympa ça ne mène à rien
Maintenant dis la vérité
La vérité, dis la vérité, la vérité
Surtout si c'est ton pote, la vérité
Le blesser c'est important, la vérité
Dis la vérité
Dis la vérité
Rien que la vérité
Dis la vérité
T'avais même pas commencé ton album
Tu disais déjà que personne n'était prêt
T'avais 15 potes t'as fait 15 ventes
On dirait bien que personne n'était prêt
Suffit pas de vouloir la légende pour la pénétrer
T'as rien d'original rien d'inattendu
Dès que tu parles j'ai un déjà vu
Tu pourras jamais forcer les gens
A vouloir écouter ton bruit
Je suis gentil derrière mon écran
Mais dans le vrai monde je te détruis
Si je te dis ça c'est pour ton bien
Tu te la racontes comme un sac à main Gucci
Mais t'entends ni les bonnes notes ni les conseils
Seul dans ton monde comme un Tamagotchi
Normalement ça fait
N'écoute pas les autres, vis tes rêves
Mais toi t'es l'exception qui confirme la règle
Ton album c'est une séance d'IRM
Pour le vendre tu t'inventes une vie de voyou
Nan mais tu t'es vu comme si ça t'arrivait d'être G
Rentre chez ta mère bye bye, Arrivederci, Adios
Dis la vérité
Dis la vérité
Rien que la vérité
Dis la vérité
Pourquoi tu te fais du mal
Est ce que t'es complétement con ou t'as pas d'égo ?
Je suis mal à l'aise comme quand on me raconte une blague
Et que je sais qu'elle va pas être drôle
Fais semblant d'être proche de tes fans
T'es proche de tes victimes comme un escroc
Tu les fais payer 50 balles
Et tu sais toujours pas tenir un micro
Trop de hype pour ton vrai niveau
Tes potes suceurs sont des mythos
T'es en philo tu fais du Migos
L'album c'est une séance de chimio
Marre, de t'écouter raconter n'importe quoi pour que ça rime
J'en ai marre, tout le monde utilise les mêmes expressions
C'est la Schtroumpf party
J'en ai marre, fallait pas vendre ton âme au diable
Arrête de te plaindre de ton label
J'en ai marre de tes chansons d'amour
Où tu compares ta meuf à ta mère
Marre, de tes clips en DV nuls à chier
De tes tentatives de tube ratés
Aucun charisme t'aurais dû te masquer
T'es même pas foutu de plagier
Putain
Que c'est beau de voir un artiste frustré devenir méchant
Alors qu'il est juste mauvais
C'est pas parce qu'il s'acharne
Que c'est bien
Le flatter pour être sympa ça ne mène à rien
Maintenant dis la vérité
La vérité, dis la vérité, la vérité
Surtout si c'est ton pote, la vérité
Le blesser c'est important, la vérité
Dis la vérité
Dis la vérité
Rien que la vérité
Dis la vérité
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie przez AI:
Pokaż tłumaczenieJak pięknie jest widzieć zniechęconego artystę stającego się złośliwym
Mimo że jest po prostu słaby
To nie dlatego, że się stara
Że jest dobrze
Pochlebiać, żeby być miłym, to nic nie daje
Teraz powiedz prawdę
Prawdę, powiedz prawdę, prawdę
Szczególnie jeśli chodzi o twojego kumpla, prawdę
Zranić go jest ważne, prawda
Powiedz prawdę
Powiedz prawdę
Tylko prawdę
Powiedz prawdę
Nawet nie zacząłeś jeszcze swojego albumu
Mówiłeś już, że nikt nie był gotowy
Miałeś 15 kumpli, zrobiłeś 15 sprzedaży
Wygląda na to, że nikt nie był gotowy
Nie wystarczy chcieć legendy, żeby do niej dotrzeć
Nie masz nic oryginalnego, nic niespodziewanego
Kiedy mówisz, mam wrażenie, że już to widziałem
Nigdy nie zmusisz ludzi
Do chęci słuchania twojego hałasu
Jestem miły za ekranem
Ale w prawdziwym świecie cię zniszczę
Jeśli mówię ci to, to dla twojego dobra
Robisz sobie frajdę jak torebka Gucci
Ale nie słyszysz dobrych nut i rad
Samotny w swoim świecie jak Tamagotchi
Normalnie to jest tak
Nie słuchaj innych, żyj swoimi marzeniami
Ale ty jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę
Twój album to jak badanie rezonansem magnetycznym
Żeby go sprzedać, wymyślasz sobie życie grotoła
No ale patrzysz na siebie jakbyś był gangsterem
Wróć do matki, pa pa, Arrivederci, Adios
Powiedz prawdę
Powiedz prawdę
Tylko prawdę
Powiedz prawdę
Dlaczego sobie szkodzisz
Czy jesteś kompletnie głupi, czy nie masz poczucia własnej wartości?
Czuję się nieswojo, jak gdy opowiada mi się żart
A wiem, że nie będzie śmieszny
Symuluj bliskość ze swoimi fanami
Jesteś blisko swoich ofiar jak oszust
Pobierasz od nich pieniądze
A dalej nie potrafisz trzymać mikrofonu
Za dużo szumu wokół twojego prawdziwego poziomu
Twoi lizusy kumple to mitomani
Studiujesz filozofię i robisz na Migos
Album to jak sesja chemioterapii
Dość tego, że słucham jak opowiadasz jakieś bzdury, żeby rymowało
Dość tego, że wszyscy używają tych samych wyrażeń
To jak impreza Schlumpfów
Dość tego, że sprzedałeś swoją duszę diabłu
Przestań narzekać na swoją wytwórnię
Dość tych twoich piosenek miłosnych
Gdzie porównujesz swoją dziewczynę do swojej matki
Dość tych beznadziejnych teledysków w DV
Z twoich nieudanych prób hitów
Brak charyzmy, powinieneś był się ukryć
Nawet nie jesteś w stanie skopiować
Cholera
Jak pięknie jest widzieć zniechęconego artystę stającego się złośliwym
Mimo że jest po prostu słaby
To nie dlatego, że się stara
Że jest dobrze
Pochlebiać, żeby być miłym, to nic nie daje
Teraz powiedz prawdę
Prawdę, powiedz prawdę, prawdę
Szczególnie jeśli chodzi o twojego kumpla, prawdę
Zranić go jest ważne, prawda
Powiedz prawdę
Powiedz prawdę
Tylko prawdę
Powiedz prawdę
Mimo że jest po prostu słaby
To nie dlatego, że się stara
Że jest dobrze
Pochlebiać, żeby być miłym, to nic nie daje
Teraz powiedz prawdę
Prawdę, powiedz prawdę, prawdę
Szczególnie jeśli chodzi o twojego kumpla, prawdę
Zranić go jest ważne, prawda
Powiedz prawdę
Powiedz prawdę
Tylko prawdę
Powiedz prawdę
Nawet nie zacząłeś jeszcze swojego albumu
Mówiłeś już, że nikt nie był gotowy
Miałeś 15 kumpli, zrobiłeś 15 sprzedaży
Wygląda na to, że nikt nie był gotowy
Nie wystarczy chcieć legendy, żeby do niej dotrzeć
Nie masz nic oryginalnego, nic niespodziewanego
Kiedy mówisz, mam wrażenie, że już to widziałem
Nigdy nie zmusisz ludzi
Do chęci słuchania twojego hałasu
Jestem miły za ekranem
Ale w prawdziwym świecie cię zniszczę
Jeśli mówię ci to, to dla twojego dobra
Robisz sobie frajdę jak torebka Gucci
Ale nie słyszysz dobrych nut i rad
Samotny w swoim świecie jak Tamagotchi
Normalnie to jest tak
Nie słuchaj innych, żyj swoimi marzeniami
Ale ty jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę
Twój album to jak badanie rezonansem magnetycznym
Żeby go sprzedać, wymyślasz sobie życie grotoła
No ale patrzysz na siebie jakbyś był gangsterem
Wróć do matki, pa pa, Arrivederci, Adios
Powiedz prawdę
Powiedz prawdę
Tylko prawdę
Powiedz prawdę
Dlaczego sobie szkodzisz
Czy jesteś kompletnie głupi, czy nie masz poczucia własnej wartości?
Czuję się nieswojo, jak gdy opowiada mi się żart
A wiem, że nie będzie śmieszny
Symuluj bliskość ze swoimi fanami
Jesteś blisko swoich ofiar jak oszust
Pobierasz od nich pieniądze
A dalej nie potrafisz trzymać mikrofonu
Za dużo szumu wokół twojego prawdziwego poziomu
Twoi lizusy kumple to mitomani
Studiujesz filozofię i robisz na Migos
Album to jak sesja chemioterapii
Dość tego, że słucham jak opowiadasz jakieś bzdury, żeby rymowało
Dość tego, że wszyscy używają tych samych wyrażeń
To jak impreza Schlumpfów
Dość tego, że sprzedałeś swoją duszę diabłu
Przestań narzekać na swoją wytwórnię
Dość tych twoich piosenek miłosnych
Gdzie porównujesz swoją dziewczynę do swojej matki
Dość tych beznadziejnych teledysków w DV
Z twoich nieudanych prób hitów
Brak charyzmy, powinieneś był się ukryć
Nawet nie jesteś w stanie skopiować
Cholera
Jak pięknie jest widzieć zniechęconego artystę stającego się złośliwym
Mimo że jest po prostu słaby
To nie dlatego, że się stara
Że jest dobrze
Pochlebiać, żeby być miłym, to nic nie daje
Teraz powiedz prawdę
Prawdę, powiedz prawdę, prawdę
Szczególnie jeśli chodzi o twojego kumpla, prawdę
Zranić go jest ważne, prawda
Powiedz prawdę
Powiedz prawdę
Tylko prawdę
Powiedz prawdę
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):