Tekst piosenki:
Kiedy jedno się kończy drugie się zaczyna
Ty spójrz do lustra, i jaka twoja mina jest teraz?
Spoko, patrz głęboko
Myślisz, ze ci świat ucieka, ale dokąd?
Uspokój się, wcale nie umierasz,
To tylko wyobraźnia, w głowie siekiera
Stoisz na nogach przerażony ostro
Pooddychasz jeszcze i to nie jedną wiosną
Wiedz, ze mas siłę obalić wszystko
A nie jak jakieś ścierwo, podupaść nisko
Pogódź się z tym, że rośnie twoja wartość
A skurwysynu zawsze w dupie swędzi zazdrość
Traktuj ich jak idealnego wroga
Którego musisz zawsze dziennie likwidować
Bez litości, bez czułości
A likwiduj zawsze pod względem jakości
(...), maski, (...)
Z naprzeciwka lecą dzwonki
Myśli moich nie zniszczycie
Postawy nie obalicie
Człowiek twarzy bez
Dobrze czuje się jak jest, jak bezpański pies
Człowiek twarzy bez
Dobrze czuje się jak jest, jak bezpański pies
Człowiek twarzy bez
Dobrze czuje się jak jest, jak bezpański pies
Człowiek twarzy bez
Dobrze czuje się jak jest, jak bezpański pies
Teraz czujesz się pewnie, wierzysz we wszystko
Ta twarz bez twarzy stała się bliższą
Serce masz twarde, mocniej uderza
A rozum chce sam sprawiedliwość wymierzać
Tak jak człowiek doskonały
Wybrałeś sobie cel, na pewno niemały
Obierasz horyzont, mówisz: ”Tędy!”
Wokół połamane kości i powybijane zęby
Idziesz by walczyć i udowadniać swoje
Jesteś jak maszyna robisz za dwoje
Wstajesz i upadasz, siejesz zniszczenie
Przygotowujesz grunt na następne pokolenie
Oni będą ci wdzięczni, będą waleczni
Jak bezpański pies będą niebezpieczni
Urodzą się nowi i będą gotowi,
Gdy zrobią to samo, co wtedy ty!
(...),maski, (...)
Z naprzeciwka lecą dzwonki
Myśli naszych nie zniszczycie
Postawy nie obalicie
Człowiek twarzy bez
Dobrze czuje się jak jest, jak bezpański pies
Człowiek twarzy bez
Dobrze czuje się jak jest, jak bezpański pies
Człowiek twarzy bez
Dobrze czuje się jak jest, jak bezpański pies
Człowiek twarzy bez
Dobrze czuje się jak jest, jak bezpański pies
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):