Teksty piosenek > L > LX & Maxwell > Perdono (feat. Gzuz, Gallo Nero)
2 535 361 tekstów, 31 736 poszukiwanych i 436 oczekujących

LX & Maxwell - Perdono (feat. Gzuz, Gallo Nero)

Perdono (feat. Gzuz, Gallo Nero)

Perdono (feat. Gzuz, Gallo Nero)

Tekst dodał(a): JTK1964 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): JTK1964 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

[Gallo Nero:]
Denn irgendwann mal holt mich alles ein
Mama, perdonami, verzeih, doch dein Sohn ging viel zu weit

[LX:]
Bruder, ich kleb' eine Keule, zähl' meine Beutel
Bin nachts unterwegs und ich seh' ein paar Freunde
Die Seele dem Teufel, für mich unbezahlbar
Du zahlst den Preis, denn du fickst mit dem Karma
Richterskala, richtiges Drama
Gegen den Staat, weil er schickt uns in Strafhaft
Ey! Ich bin ein bisschen verkatert
Du sagst mir nix, denn du bist nicht mein Vater
Verschütte ein Glas für die von uns Gegangenen
Dreh' ein'n Blunt, bin bei euch in Gedanken
Es gibt leider nix, was die Zeiger zurückdreht (nichts)
Manche Sachen kann man einfach nicht zurücknehm'n
Niemals zurücklehn'n, niemals gebückt geh'n (niemals)
Mein Prinzip: Gib den Beat, ich zerpflück' ihn
Es gibt keine Glückssträhne, glaub' an Gott
Denn es kommt, wenn es kommt, wie es kommt, hah!

[Gallo Nero:]
Bruder, nachts, wenn ich schlaf'
Bin ich auf Flucht, weil der Teufel mich jagt, ey
Und die Angst macht mich krank
Weil ich weiß, irgendwann bin ich dran, ey
Denn irgendwann mal holt mich alles ein
Mama, perdonami, verzeih, doch dein Sohn ging viel zu weit

Vielleicht trifft mich die Kugel
Und ich flieg' hoch zum Herr'n
Verlier' mich und shoote
Sitze 23 Stunden eingesperrt
Wer weiß, was die Zeit bringt
Die Wege, die Gott schuf, sind unerklärt
Es soll kommen, wie es kommt, kein Ding
Bin bereit auf diesem Weg zu sterben

[Maxwell:]
Heute so, morgen so, doch bisher geht's mir gut (yeah)
Maxwell, werd reich oder stirb beim Versuch!
Guck, die Hälfte der Jugend heute lernt kein'n Beruf
Nicht mal vierzehneinhalb aber schwärmt von Tattoos
Guck, ich kauf' mir 'ne Jäger, sauf' ein paar Gläser
Bau' mir ein'n auf und verrauch' circa zehn Gramm
Alles, was ich brauch', ist ein Traumhaus auf Kreta
Frauen sind Verräter, Mann, ich trau' nur mei'm Köter
Junks unter Brücken, die Pflanzen verticken
Die Amcas ermitteln und verwanzen das Viertel
187, ich markiere auf den Tankstell'n den Dicken
Lass' den Motor aufheul'n, bis die Handschellen klicken
Verständigung ist hier nur noch mit Handzeichen
31er enden bei uns als Brandleiche
Hab' gelernt, direkt auf Kehle zu trainier'n
Du kriegst mich aus meiner Gegend, doch die Gegend nie aus mir (niemals)

[Gallo Nero:]
Bruder, nachts, wenn ich schlaf'
Bin ich auf Flucht, weil der Teufel mich jagt, ey
Und die Angst macht mich krank
Weil ich weiß, irgendwann bin ich dran, ey
Denn irgendwann mal holt mich alles ein
Mama, perdonami, verzeih, doch dein Sohn ging viel zu weit

[Gzuz:]
Mama, tut mir leid, ich ging viel zu weit (ja)
Mama weint und sie meint, ich hab' nur für 187 Zeit (ah)
Mama schreit und sie scheißt auch auf diesen Hype (ja)
Hat prophezeit, dass irgendeiner liegenbleibt
Was ein Traum, ich bin oben (yes)
Zum Schlafen das Lean, ja, ich brauch' diese Drogen
Vergess', was ich tu', aber niemals die Haltung (niemals)
Was gestern war? Digga, lies ma' die Zeitung
Mit Narbe auf Stirn wie bei Harry Potter, ja (ja)
Weil damals die Klinge ein bisschen locker saß
Entweder du kassierst und verlierst
Oder du hast einen Feind demoliert
Gibt kein meins, nur ein wir, hier! Und Dramen gibt es endlose
Kopfschmerzen hab' ich wie vom Brabus die Endrohre
Muss in' Knast, weil der Staat sagt, Gesetzlose
Doch bis dahin geb' ich Gas mit TN Sohle

[Gallo Nero:]
Bruder, nachts, wenn ich schlaf'
Bin ich auf Flucht, weil der Teufel mich jagt, ey
Und die Angst macht mich krank
Weil ich weiß, irgendwann bin ich dran, ey
Denn irgendwann mal holt mich alles ein
Mama, perdonami, verzeih, doch dein Sohn ging viel zu weit

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie przez AI:

Pokaż tłumaczenie
[Gallo Nero:]
Bo kiedyś wszystko mnie dogoni
Mamo, wybacz, przebacz, ale twój syn poszedł za daleko

[LX:]
Bracie, skręcam lufe, liczę moje łupy
Nocą jestem w drodze i widzę kilku przyjaciół
Duszę diabłu, dla mnie bezcenna
Płacisz cenę, bo grasz w karmę
Skala Richtera, prawdziwa dramaturgia
Przeciwko państwu, bo wysyła nas do więzienia
Ej! Trochę mam kaca
Nic mi nie mówisz, bo nie jesteś moim ojcem
Wylej szkło za tych, którzy odeszli
Skręć blanta, jestem z wami w myślach
Niestety nie ma nic, co cofnie wskazówki zegara (nic)
Niektórych rzeczy po prostu nie da się cofnąć
Nigdy się nie wycofuj, nigdy się nie przykucnij (nigdy)
Moja zasada: Daj mi bicie, rozwalę je
Nie ma szczęśliwej passy, wierz w Boga
Bo przychodzi, kiedy przychodzi, tak jak przychodzi, hah!

[Gallo Nero:]
Bracie, nocą, gdy śpię
Uciekam, bo diabeł mnie goni, ej
I strach mnie paraliżuje
Bo wiem, że kiedyś przyjdzie moja kolej, ej
Bo kiedyś wszystko mnie dogoni
Mamo, wybacz, przebacz, ale twój syn poszedł za daleko

Może mnie trafi kula
I polecę do Pana
Zagubię się i strzelę
Spędzę 23 godziny zamknięty
Kto wie, co przyniesie czas
Ścieżki, które Bóg stworzył, są nieodgadnione
Ma przyjść, jak ma przyjść, spoko
Jestem gotowy umrzeć na tej drodze

[Maxwell:]
Dziś tak, jutro inaczej, ale jak dotąd jest dobrze (tak)
Maxwell, bądź bogaty albo zgiń próbując!
Patrz, połowa młodzieży dziś nie uczy się żadnego zawodu
Nawet nie mając jeszcze czternastu lat, marzą o tatuażach
Patrz, kupuję sobie whisky, wypijam kilka szklanek
Nalewam sobie jednego i palę około dziesięciu gramów
Wszystko, czego potrzebuję, to dom marzeń na Krecie
Kobiety są zdradzieckie, człowieku, ufam tylko mojemu psu
Nałogi pod mostami, sprzedają trawkę
Komisarze prowadzą śledztwo i podsłuchują dzielnicę
187, znakuję grubasa na stacjach benzynowych
Dopóki kajdanki nie zapadną, puszczać silnik wyjąc
Komunikacja odbywa się teraz tylko gestami
Jedni trzyjedenastu kończą jako zwęglone zwłoki
Nauczyłem się celować prosto w gardło
Możesz wyjąć mnie ze swojego podwórka, ale nigdy nie wytniesz z mnie podwórka (nigdy)

[Gallo Nero:]
Bracie, nocą, gdy śpię
Uciekam, bo diabeł mnie goni, ej
I strach mnie paraliżuje
Bo wiem, że kiedyś przyjdzie moja kolej, ej
Bo kiedyś wszystko mnie dogoni
Mamo, wybacz, przebacz, ale twój syn poszedł za daleko

[Gzuz:]
Mamo, przepraszam, poszedłem za daleko (tak)
Mama płacze i twierdzi, że mam czas tylko dla 187 (ah)
Mama krzyczy i ma to gdzieś ten hype (tak)
Przepowiedziała, że ktoś zostanie
To sen, jestem na górze (tak)
Abym mógł spać, piję, tak, potrzebuję tych środków
Zapominam, co robię, ale nigdy postawy (nigdy)
Co było wczoraj? Ziomek, przeczytaj gazetę
Z blizną na czole jak u Harry'ego Pottera (tak)
Bo wtedy nóż trochę luźno trzymałem
Albo kasujesz i przegrywasz
Albo pokonałeś wroga
Nie ma "moje", jest tylko "nas", tu! A dramatów nie ma końca
Boli mnie głowa jak od tłumika Brabusa
Muszę do więzienia, bo państwo mówi, że jestem bezprawny
Ale do tego czasu pędzę z TN pod stopami

[Gallo Nero:]
Bracie, nocą, gdy śpię
Uciekam, bo diabeł mnie goni, ej
I strach mnie paraliżuje
Bo wiem, że kiedyś przyjdzie moja kolej, ej
Bo kiedyś wszystko mnie dogoni
Mamo, wybacz, przebacz, ale twój syn poszedł za daleko
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję Popraw lub Zgłoś

Historia edycji tłumaczenia

Rok wydania:

2019

Edytuj metrykę
Wykonanie oryginalne:

LX & Maxwell

Płyty:

Obststand 2

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 535 361 tekstów, 31 736 poszukiwanych i 436 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności